Ja staram się robić zdjęcia, kiedy dzieci nie zwracają na mnie uwagi.
Najpierw oswajam je z aparatem, a potem robie zdjęcia.
Uważam, że należy unikać zwrotów typu: a teraz będziemy robić zdjęcia...
Po prost wyciągnij aparat, ale nie rób od raz zdjęć, odciągnij uwagę dzieci od
aparatu np. rozmawiając, zajmij ich zabawą. W międzyczasie rób zdjęcia.
Tu masz kilka moich pstryków
http://www.jac0m.netlook.pl/galeria/index.php?list=4
Więcej znajdziesz w stopce w galerii.
I jeszcze jedna uwaga, może dwie.
Większość zdjęć robię w zastanym, wystarczy tego słoneczny dzień i światło z okna.
Nie ma sensu robić zdjęć dzieciom w ciemnym pokoju i do tego z wbudowana lampą i seriami, efekty raczej będą mizerne.
Ja nie robię seriami.