to że przeszkadza to jest całkiem inna sprawa... to że sportowcy czasami "niechcący" trafią delikwenta błyskającego piłką jeszcze inna sprawa, a zakazów nie ma i tyle.
podpisuję się pod tym czym tylko się da!!! Powiem więcej... widziałem na przykład w Słupsku na meczu Czarnych (koszykówka) pstryków, którzy w momencie wykonywania osobistych przez zawodników gości walili serią stroboskopową skierowaną na wprost. NIKT IM TEGO NIE MÓGŁ ZABRONIĆ chociaż ja nie pochwalam takich praktyk, i będąc kibicem jednej z drużyn nie zakładam do focenia nawet barw klubowych gdyż uznaję takie coś za nieprofesjonalne, podobnie jak złośliwe błyskanie.