Tego robię najwięcej ( do lokalnej prasy ) i nigdy nie miałem problemów , wręcz przeciwnie "władza" prosiła o sfotografowanie ulotnego dowodu , śladu itp , zanim przyjedzie ekipa tym się zajmująca .
Najważniejsza rzecz to nie przeszkadzać i fotografować z miejsca publicznego ogólnie dostepnego , co się sprowadza do tego że zza pachołków lub taśmy wolno a po przejściu za pachołki lub tasmę już nie .