Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
Dobre, nie zastanawialem sie nad tym w en sposob.;-)
Mysle ze wielu ludzi nie mialo by nic przeciwko na paro stopniowa roznice. Jesli nie bylo by z tego powodu jakichs duzych katastrof nie ma na co narzekac.

Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
Kuchatek zgodze sie, ale skoro zakladamy, ze i tak przemysl bedzie sie opierac na energetyce termojadrowej, gdzie koszt produkcji pradu bedzie smiesznie niski
Liczac koszty utylizacji takiej elektrowni jak sie juz popsuje te koszty nie sa takie smiesznie niskie.

A liczac ze elektrownia bedzie panstwowa i nasz rzad przejada wszystko co sie tylko da obecnie przejesc a nic nie odlozy z rachunkow znalezienie w przyszlosci pieniedzy na rozebranie i zutylizowanie odpadow z tych elektrowni bedzie dosyc trudne

Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
ogniwa znajda rozwiazanie w domkach owszem, ale zauwaz ze ludzi bedzie coraz wiecej, nie kazdy bedzie miec domek, wiec typowe blokowiska, osiedla beda zasilane jednak tradycyjnie.
A kto powiedzial ze nie mozna wykorzystac obecnej sieci elektrycznej i pompowac pradu w druga strone? Te tysiace ogniw na wielu dachach domkow i wiekszych skupiskach na pustych obecnie polach mozna z powodzeniem wykorzystac do zasilenia paru blokow.

Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
A propo tej wystawy powiedz prosze ile kosztuje taki dom. Ile kosztuje eksploatacja?? Bo mnie to troszke zalatuje onanizmem sprzetowym nie wazne ile kosztuje , ale wypasiona sprawa te ogniwa
Taki dom? Tyle co normalnie

Wlasnie w tym caly numer polegal, ze poza drogawymi (jeszcze) ogniwami slonecznymi nie bylo tam nic nadzwyczajnego. Zwykle techniki budowlane oparte w wiekszosci na drewnie i normalnych izolacjach, najzwyklejsze energooszczedne urzadzenia dostepne w kazdym sklepie. Paru zastosowalo szyby pokrywane filtrami aby zmniejszyc straty.

Nawet jesli trzeba sie na poczatku wybulic troche extra na ogniwa i pare akumulatorow to nadal odpadal koszt ogrzewania/chlodzenia i rachunkow za prad.