Mysle ze wielu ludzi nie mialo by nic przeciwko na paro stopniowa roznice. Jesli nie bylo by z tego powodu jakichs duzych katastrof nie ma na co narzekac.
Liczac koszty utylizacji takiej elektrowni jak sie juz popsuje te koszty nie sa takie smiesznie niskie.
A liczac ze elektrownia bedzie panstwowa i nasz rzad przejada wszystko co sie tylko da obecnie przejesc a nic nie odlozy z rachunkow znalezienie w przyszlosci pieniedzy na rozebranie i zutylizowanie odpadow z tych elektrowni bedzie dosyc trudne
A kto powiedzial ze nie mozna wykorzystac obecnej sieci elektrycznej i pompowac pradu w druga strone? Te tysiace ogniw na wielu dachach domkow i wiekszych skupiskach na pustych obecnie polach mozna z powodzeniem wykorzystac do zasilenia paru blokow.
Taki dom? Tyle co normalnie
Wlasnie w tym caly numer polegal, ze poza drogawymi (jeszcze) ogniwami slonecznymi nie bylo tam nic nadzwyczajnego. Zwykle techniki budowlane oparte w wiekszosci na drewnie i normalnych izolacjach, najzwyklejsze energooszczedne urzadzenia dostepne w kazdym sklepie. Paru zastosowalo szyby pokrywane filtrami aby zmniejszyc straty.
Nawet jesli trzeba sie na poczatku wybulic troche extra na ogniwa i pare akumulatorow to nadal odpadal koszt ogrzewania/chlodzenia i rachunkow za prad.