Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Windows XP - widział ktoś coś takiego?

  1. #11
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    67
    Posty
    154

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    Debian
    z zainstalowanym iptables. te iptables nawet lepiej na zewnetrznym routerze
    Czy iptables działają też w warstwie aplikacji, żeby wychwytywać wirusy, spamy itd. Wydaje mi się, że dziają tylo w warstwie sieciowej i transportowej.
    O ile wiem iptables realizuje funkcje firewalla i nie jest to system kontroli treści lub IDS.

  2. #12
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 205

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mark_solo Zobacz posta
    Czy iptables działają też w warstwie aplikacji, żeby wychwytywać wirusy, spamy itd. Wydaje mi się, że dziają tylo w warstwie sieciowej i transportowek.
    O ile wiem iptables realizuje funkcje firewalla i nie jest system kontroli treści lub IDS.
    dokladnie jak piszesz. dlatego iptables nie wystarczy. natomiast jest absolutnym punktem wyjscia, bez ktorego nie ma co mowic o zabezpieczaniu biednego internetu zewnetrznego przed Windowsami i czasem tez vice versa.

    natomiast jakikolwiek firewall moze, owszem, pomoc w blokowaniu wirusow. chocby slynny Blaster, jesli mnie pamiec nie myli, przypaletywal sie dzieki wywolywaniu zdalnym uslug Windy, co przy wlaczonym firewallu (ale takm prawdziwym, nie tym mikro-miekkich) nie moze sie odbyc bez nadzoru uzytkownika

    PS. a propos ochrony wirusowej to byla pierwsza czesc mojej cytowanej odpowiedzi ;-)
    www albo tez flickr

  3. #13
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Koszalin i okolice
    Wiek
    46
    Posty
    857

    Domyślnie

    Bez jaj ja jadę na Windzie już kilka lata i nic się nie dziej, tylko nieumiejętne korzystanie z komputera prowadzi do infekcji !!

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez scooter Zobacz posta
    Bez jaj ja jadę na Windzie już kilka lata
    az mi sie bashowy cytat przypomnial ;-)
    <pajonk> czesc...
    <pajonk> jestem michal i jestem uzytkownikiem windowsa od 11 lat
    <grupa> wspieramy cie michal


    A tak serio, no niby nic sie nie dzieje ...ale po co sie stresowac?

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    4. a w ogole to przemyslec, czy to musi byc Winda ani to szybkie, ani to wygodne, ani to bezpieczne, ani to stabilne... EDIT: jak widac na zalaczonym obrazku
    Raczej do obróbki zdjęć, muzyki Linuksowi jeszcze trochę daleko do Windowsa - jeśli miałeś na myśli ten system zamiast Okienek. Sam się swego czasu masochizowałem i od czasu do czasu masochizuję linuksem. Darmowe oprogramowanie multimedialne jest lepiej dopracowane pod łydnołsa, nie mówiąc już, że brakuje w linuksie graficznej i dobrze dopracowanej nakładki do wysyłania smsów (w Kadu jest to bardzo prymitywne).

    =========
    Jeśli dba się o system tj. firewall Kerio z własnymi regułami (nie domyślnymi), dobry antywirus, przeglądarka Opera/Firefox, nie wchodzenie na porno strony to system chodzi "jak ta lala". Więc nie przesadzajcie, że ten łyndołs jest taki zły...
    A najcześciej takie problemy powoduje czynnik znajdujący się między monitorem a oparciem fotela
    Ostatnio edytowane przez Tomasz Urbanowicz ; 22-11-2006 o 09:47

  6. #16
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    tomasz popieram w całej rozciągłości sam korzystam z okienek od wersji 3.11 i owszem czasem sie wieszał ale zazwyczaj była to wina moja (za dużo katalogów, za dużo oprogramowania i innych pierdół) wirusów mimo kożystaa z netu miałem jak na lekarstwo

  7. #17
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 205

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz Zobacz posta
    Raczej do obróbki zdjęć, muzyki Linuksowi jeszcze trochę daleko do Windowsa - jeśli miałeś na myśli ten system zamiast Okienek.
    jesli mowimy o multimediach to moim zdaniem Linux jest tutaj kompletnym nieporozumieniem. owszem, mozna to zrobic, ale to troche takie wyjezdzanie (swietnym w trudnym terenie) Uazem na autostrade.

    z tym ze ogolnie, multimedia to jest dzialka ktora od zarania swych dziejow sprawia problemy. notorycznymi konfliktami sprzetowymi, notorycznym chlewem w sterownikach, przez ktore nieprawidlowo dziala ten sprzet, notorycznie niedopracowanymi systemami. problemem jest glownie (dzis w wiekszym stopniu "byla") roznorodnosc rozwiazan i nie pasujaca do multimediow architektura PC x86. i tu czy Windows, czy Linux, z problemami przychodzi sie borykac bardzo podobnymi

    mniejszy problem jest na Makowkach, ktore ze wzgledu na bardziej hermetyczny system i mniejsza wariancje sprzetowa wyglada tu duzo solidniej. ale to sprzet stworzony dla grafikow, ktorzy przez Apple traktowani sa jako, za przeproszeniem "nietomne sprzetowo jełopy". co ma te zalete, ze na MacOS-ie mozna pracowac robiac swoja praca a nie babrac sie w rzeczach zupelnie zbednych jak w przypadku Windowsa.


    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz Zobacz posta
    Sam się swego czasu masochizowałem i od czasu do czasu masochizuję linuksem. Darmowe oprogramowanie multimedialne jest lepiej dopracowane pod łydnołsa, nie mówiąc już, że brakuje w linuksie graficznej i dobrze dopracowanej nakładki do wysyłania smsów (w Kadu jest to bardzo prymitywne).
    tak na oko, to w ciagu kilku lat to przestanie byc problemem. koncepcja software'u licencjonowanego na stanowisko (kompa/system) troche sie przejada, a coraz ciekawiej wygladaja pomysly na webservices - dowolny komp (bez wzgledu na system, hardware, itd. itp.) z przelgadarka www i Java, a softu uzywasz "zdalnie" tylko tyle i tylko tak jak potrzebujesz. do podstawowych zadan przepustowosc lacz spokojnie wystarcza, i do pracy lokalnej zostana mocno mielace dane kombajny w stylu Photoshopa, Visuali, CAD-ow itd. itp.


    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz Zobacz posta
    Jeśli dba się o system tj. firewall Kerio z własnymi regułami (nie domyślnymi), dobry antywirus, przeglądarka Opera/Firefox, nie wchodzenie na porno strony to system chodzi "jak ta lala". Więc nie przesadzajcie, że ten łyndołs jest taki zły...
    A najcześciej takie problemy powoduje czynnik znajdujący się między monitorem a oparciem fotela
    i tu bym sie sprzeczal. czynnik przed oparciem fotela jest wazny, ale jesli producent softu wbudowuje w kazdy program modul "kapujacy" licencje i ustawienia sprzetowe do siedziby w jakims, dajmy na to, Redmond, to ten uzytkownik specjalnie nie moze tu wiele zdzialac. tudziez jak ten producent na golym systemie, jak i po aktualizacjach software'owo opuszcza blokade zdalnego dostepu do rejestru, gdzie znalezc mozna mnostwo waznych informacji.
    pewnie, ze mozna trzymac sie na bacznosci i pilnowac tej Windy jak zlodzieja (co nie do konca jest przekontrastowane), ale czy o to chodzi w pracy z komputerem? jesli siadasz do pracy w Szopce to chcesz sie zajmowac grafika, a nie kontrolowac co kilka minut, czy nic z Windy nie wycieka i czy nie przypaletuje sie kolejny wirus. no po prostu nie o to chodzi.

    kazdy dzisiejszy system wiaze sie z jakims trade-offem pomiedzy wygoda uzytkownikow a bezpieczenstwem. u Microsoftu jest to zbyt mocno przechylone na strone wygody i efektownosci. po prostu
    www albo tez flickr

  8. #18
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Tak to prawda i zgadzam się z tym co napisałeś - kiedyś czytałem bardzo długi wywód na grupie linuksowej o wyższości Windowsa pod względem multimedialnym. Doszli do wniosku, że jeszcze trzeba poczekać min. 2 lata, aby zrównało się to ze stanem na dzień dzisiejszy z Windowsami - należy pamiętać jednak, że i łyndołs nie popadnie w stagnację

    Zresztą kilka prób już miałem przejścia na defaultowy system jakim jest Linux i wciąż czegoś mi tam brakuje - chociażby "pierdoły" do wysyłania smsów. Gimp nie jest 16 bitowy i problem z profilami, UfRaw może w sumie być, choć IMHO RSE dla mnie jest przyjaźniejszy mimo, że nie ma obsługi krzywych. Posiłkowanie sie VMware czy Wine to trochę nie w tą stronę droga.
    Tak, czy siak, używam i linuksa, ale naprawdę irytuje mnie brak funkcjonalności jaką mam w Windowsie i naprawdę liczę, że to się w końcu zmieni...

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    i tu bym sie sprzeczal. czynnik przed oparciem fotela jest wazny, ale jesli producent softu wbudowuje w kazdy program modul "kapujacy" licencje i ustawienia sprzetowe do siedziby w jakims, dajmy na to, Redmond, to ten uzytkownik specjalnie nie moze tu wiele zdzialac. tudziez jak ten producent na golym systemie, jak i po aktualizacjach software'owo opuszcza blokade zdalnego dostepu do rejestru, gdzie znalezc mozna mnostwo waznych informacji.
    pewnie, ze mozna trzymac sie na bacznosci i pilnowac tej Windy jak zlodzieja (co nie do konca jest przekontrastowane), ale czy o to chodzi w pracy z komputerem? jesli siadasz do pracy w Szopce to chcesz sie zajmowac grafika, a nie kontrolowac co kilka minut, czy nic z Windy nie wycieka i czy nie przypaletuje sie kolejny wirus. no po prostu nie o to chodzi.
    A zakładasz, że w zasadzie firewalle i inne zabezpieczenia to co właściwie robią? Nie zawsze sprzęt klasy PC jest jedynym bastionem obrony "wycieku danych" do WAN-u z LAN-u, tego możesz być pewiem.
    Ponadto takie sprawy jak przesyłanie czegoś tam "podsłuchanego" wychodzą szybciej niż się wydaje o ile godzi to w ogólnie rozumianą wolność jednostki. Są ludzie i organizacje uważające ją za najistotniejsze dobro.
    Zwróć uwagę, że istnieją także instytucje, organizacje i przedsiębiorstwa używające licencjonowanego w dziwny sposób (aktywacje itp) software'u i posiadające jednocześnie wdrożone standardy ochrony informacji zgodne z BS-7799. Od nich naprawdę nic nie wycieka.

    Ponadto samym firmom software'owym jednak zależy na postrzeganiu ich jako wiarygodnych. Przykładowo, Microsoft ostatnio przekazał możliwość wglądu dla polskiego rządu do kodów źródłowych windowsa i aplikacji.
    Ostatnio edytowane przez KMV10 ; 22-11-2006 o 12:07

  10. #20
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mkwiek Zobacz posta
    Jeżeli wirus to żaden program tego nie widzi. Te on-line też nie.
    Może być, że rootkit jakiś.

    Odnośnie reszty wątku:
    zaczęło się znów...
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •