Ja poradziłem sobie tak:
Zaniosłem do minilabu ten wzorzec i zrobiłem dużą odbitkę (wiadomo - na dużej dużo widać).
No i teraz patrząc na to zdjęcie na papierze i wyświeltając go na monitorze widać różnice, które należy zminimalizować - metodą dowolną - gałkami na monitorze, ustawieniami sterownika karty graficznej, profilami kolorów, czy jak tam komu pasuje... (ale nie PS'em - chodzi o zmianę kolorów wyświetlania zdjęcia a nie o jego korekcję!)

W moim przypadku wystarczyło użyć profil kolorów Agfy - bo akurat zdjęcia wywołuję w Agfie... w sieci można bez problemu znaleźć profile Fuji i właśnie Agfy, z innymi może być problem... (a może teraz już są?). Można również zapytać o profil kolorów w labie - szanujący się lab powinien go udostępnić...