Cytat Zamieszczone przez Pikczer Zobacz posta
No tak... to jest ten bol
Dlaczego w zyciu nie mozna miec wszystkiego? ??:
Porownywalem swoje eLki ze stalkami serii L i... coz - roznice widac i to jest niezaprzeczalna przewaga tych obiektywow. Szkoda, ze nie mozna pogodzic funkcjonalnosci/ergonomii z jakoscia
Ja juz nawet myslalem o takim rozwiazaniu (wydaje mi sie nie glupie):
zamiast kupowac i stalki i zoomy - kupic stalki + 2 body . Jedyny minus, to strata kasy (i troszke wiecej na szyi ;-)), gdyz na body tracimy o wiele wiecej niz na szkielkach.
Ja już dawno doszedłem do tego wniosku. Niestety do tego, co robię potrzebuję i jakości (2x body i stałki) i wygody (L-zoomy). Jak się do tego dołoży 2 lampy, to robi się mały problem logistyczny. Noszenie tego to jeden wielki koszmar i gwarantowana skolioza, ale czego się nie robi w imię jedynego słusznego celu )
Cytat Zamieszczone przez Pikczer Zobacz posta
Z drugiej zas strony, chyba troszke przesadzamy z ta "jakoscia" odkad zaczelismy ogladac zdjecia na monitorach w skali 100%. Przeciez i tak po wywolaniu roznice prawie znikaja. Sa takie rodzaje fotografii jak packshoty czy portrety gdzie szczegoly, ostrosc itp. musza byc na jak najwyzszym poziomie, jednak w wiekszosci powinnismy skupiac sie na przekazie a nie tylko "jakosci" zdjec. Oczywiscie, ze fajnie by bylo miec i to i to, ale jakosc zoomow w tych czasach nie jest az tak tragiczna :wink:
Tutaj pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Oczywiście, gdy oglądasz 20x30 z 24-70L, to wszystko jest ślicznie i nie masz się do czego przyczepić. Jeśli jednak dołożysz kolejną odbitkę z dobrej stałki, to tamta pierwsza nagle przestaje być taka idealna. Wszystko zależy więc jedynie od punktu odniesienia.