Stałka 35/1.4 czy zoom 24-105

[szwayko]

Przeraza mnie to.
Ktos mi kiedys powiedzial ze aby miec maxymalnie dobry egzemplarz szkla skladanego na automacie w fabryce. Nalezy je rozrecic i skrecic. Oczywiscie w tym normalnym zakresie rozbieralnosci samych grup/modolow z soczewkami.

pomocne sa takie schematy.
http://home19.inet.tele.dk/ne/manualer.htm

głowy nie dam uciąć, ale wątpie. Leżał co prawda bez pudełka, ale w walizce z ciuchami... Poza tym, to w końcu niby pancerna L-ka... ??:

Sprobuj jeszcze recznie nastawiac ostrosc i poruszac energiczenie pierscieniem ostrosci. Luzy i przesuniecia sa zazwyczaj na tym module co sie rusza podczas ustawiania ostrosci. Ma byc on solidny ale nie na tyle zeby silnik nim nie mogl spokojnie ruszac.

[gzak]

Osobiscie reklamowalbym to u sprzedawcy.
Naprawa to zawsze naprawa ... jesli to wada konstrukcyjna to moze powracac badz miec wiekszy badz mniejszy wplyw na zdjecia nawet w przypadku gdy serwis na zytniej sie przylozy

Oczywiście, że szkło powinno iść do reklamacji, problem jednak w tym, że obiektyw został kupiony w USA miesiąc temu, a teraz został po znajomości przywieziony do Polski i to bez pudełka Z drogą powrotną do Stanów jest już gorzej... Niestety mam nauczkę, co do kupowania obiektywów w USA, ale z drugiej strony ten obiektyw w Polsce kosztuje koszmarnie drogo...

Mnie zastanawia jeszcze jeden fakt ... zrob solidnie test na bf/ff przy roznych przyslonach. Bo jesli masz sporego bf to taki efekt moglby byc efektem wejscia fotografowanych przedmiotow w OOF.

Dokładność autofocusa sprawdziłem już na samym początku. To niestety nie to, AF trafia w punkt. Poza tym jak teraz patrze na zdjęcia, to coraz bardziej jestem pewien, że obiektyw jest walnięty.

źródło

Na tym zdjęciu IMHO widać, że to nie jest zwykła nieostrość (OOF). Te "poświaty" na fotografii są tylko w jednym kierunku, chociaż ten wycinek pochodzi dokładnie z centrum kadru. Praktycznie na całym zdjęciu te poświaty sa w tym samym kierunku. Wygląda mi to tak, jakby faktycznie jakaś soczewka była skrzywiona w tym kierunku...

No, ale cóż, nie ma co rozpaczać... Większe nieszczęścia się ludziom przydarzają ;-)
Na koniec jeszcze jedno pytanie... Może ktoś miał tego typu naprawę tego typu obiektywu na Żytniej? Ile to może kosztować? (zakładając, że tu chodzi o "poprzesuwanie" szkieł w obiektywie)

[McKane]

Dlatego napisalem ze malo prawdopodobny jest ff/bf ale sprawdzic trzeba. Nie sadze zeby cena podana przez ktoregokolwiek z forumowiczow cos Ci powiedziala bo uszkodzenie moze dotyczyc zbyt wielu roznych elementow.

Proponuje wyslac na zytnia w cely wykonania wyceny ... to chyba jedyny sposob.

Co do b&h to powinien wystarczyc rachunek ale jesli i jego nie masz to faktycznie zostaje polska.

[mrSaint]

Cześć!


No i mam problem, bo obiektyw przyjechał bez pudełka, a 2 tygodnie od odbioru przesyłki z BHPhoto już minęło. Nie wiem, czy będę mógł teraz oddać to szkło lub zamienić. Ktoś ma doświadczenie ze zwrotem obiektywu do BHPhoto? Musze poczytać ich regulamin...

Nigdy nic nie oddawalem do BH, ze wgledu na to, ze nic mi sie nie psuje (odpukac) a z drugiej malo u nich kupuje, ceny sa wyzsze niz w sklepach internetowych (podatek stanu NY)

Co do reklamacji, zalezy jaka wersje kupiles
Jezeli kupiles wersje USA, jakies 20 $ drozsza od imported to mozesz wymienic ja w kazdym autoryzowanym serwisie canona na calym swiecie. Ale pewnie za wyjatkiem Polski, bo my jestesmy ponad wszystkimi . Takze zainteresuj sie moze np w Niemczech

Jezeli wziales wersje Imported - direct import to mozesz ja tylko i wylacznie wymienic w BH

W obu przypadkach masz gwarancje na 1 rok, mozesz tez, odeslac do nich(BH) obiektyw poczta, niestety to odpada, nie masz pudelka!!!

Sprawdz paragon, bedziesz wiedzial, ktora wersje masz

Ja mam pudelko do 35 1.4, moge Ci "pozyczyc" na czas wymiany! Jak dostarczysz do nyc to moge sie przejsc i Ci wymienic

Nie mam nikogo znajomego, ktory jedzie do usa, co by mogl wziac. Wyslesz poczta, bedziesz musial ubezpieczyc i dobrze zabezpieczyc obiektyw.
A jak np ja przeslalbym Ci spowrotem, to trzeba by tez ubezpieczyc, jezli wpiszesz wartosc celna 1000 $ to na pewno urzad celny sie przyczepi. Jak ja wysylalem cos wartosciowego to zawsze ubepieczalem na najnizsza stawke. Niestety jest ryzyko, ze zginie

Moze na poczatku dowiedz sie ile chca na Zytniej, moze to jakis drobiazg

reguly BH

A "USA" warrantied item is a manufacture's warranty that would be repaired by any manufacturer's authorized service facility worldwide if the item required in-warranty service. A "direct import" item would have to be returned to B&H Photo-Video Corp. in New York City if it required in-warranty attention. A resident of the USA may wish to make the buying decision based on price, since the cost of shipping to an American service center or to us should be about equal. A non-USA resident may want to consider the cost of returning the "direct import" item to us for warranty service, compared to the expense of buying the "USA warrantied" item and having warranty service available locally.

[gzak]

Jezeli wziales wersje Imported - direct import to mozesz ja tylko i wylacznie wymienic w BH
[...]
Ja mam pudelko do 35 1.4, moge Ci "pozyczyc" na czas wymiany! Jak dostarczysz do nyc to moge sie przejsc i Ci wymienic

Dzięki mrSaint za propozycję! To naprawdę miłe, że są jeszcze ludzie, którzy są skłonni pomóc nieznajomej osobie ;-)
Na razie jednak oddałem obiektyw do serwisu do wyceny i mam nadzieję, że będzie się go dało naprawić w miarę tanio. Jeśli nie, to muszę popytać, czy ktoś ze znajomych nie wybiera sie do USA...
Jeszcze raz dziękuję...

[gzak]

Hej!
Zaniosłem obiektyw na Żytnią i dzisiaj dzwoniłem zapytać się o wycenę. Wycenili naprawę na 220PLN, a w karcie wpisali "regulacja układu optycznego", czy jakoś tak... Mam nadzieję, że wiedzą co robią i owa regulacja pomoże...
Jeśli pomoże, to za tydzień wrzucę kilka sampli...

[oskarkowy]

Jutro odbieram swoją sztukę, ściąganą zza wody dokładnie tak jak Twoja. Od czasu, jak przeczytałem Twojego posta nie mogę spać po nocach (dzięki), ale i tak mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Trzymam kciuki, oby przygoda skończyła się na nauczyce i tych dwóch setkach.

[gzak]

Jutro odbieram swoją sztukę, ściąganą zza wody dokładnie tak jak Twoja. Od czasu, jak przeczytałem Twojego posta nie mogę spać po nocach (dzięki), ale i tak mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Trzymam kciuki, oby przygoda skończyła się na nauczyce i tych dwóch setkach.

Wybacz za tą bezsenność...
Ale szansa na takiego pecha jest pewnie z 1 na 100, skoro więc ja utrafiłem na taki "promocyjny" egzemplarz, to następnych 99 kupujących może spać spokojnie...
Poza tym, podejrzewam, że ten mój obiektyw mógł wcześniej już trafić do kilku klientów BHPhoto, ale go oddali. Szczęśliwie dla BHP trafił się w końcu Polak, który oddać już nie zdołał. :-x

[mrSaint]

Poza tym, podejrzewam, że ten mój obiektyw mógł wcześniej już trafić do kilku klientów BHPhoto, ale go oddali. Szczęśliwie dla BHP trafił się w końcu Polak, który oddać już nie zdołał. :-x

Czy to jest zart ??

Jezeli nie, to bzdury piszesz Waść, system gwarancyjny i rękojmii jest w stanach diametralnie inny niz w Polsce. Jest to prosta formalnosc


Jak kiedys przyjedziesz do nyc i zajdziesz do B&H i zobaczysz jak ten sklep funkcjonuje i wyglada w srodku to Twoja teoria spisku straci sens

PS
Jednak Zytnia gora ?? To dobrze, chyba najszybsze rozwiazanie, nieliczac dwoch stowek

[Bananas]

Czy to jest zart ??

Jezeli nie, to bzdury piszesz Waść, system gwarancyjny i rękojmii jest w stanach diametralnie inny niz w Polsce. Jest to prosta formalnosc


Jak kiedys przyjedziesz do nyc i zajdziesz do B&H i zobaczysz jak ten sklep funkcjonuje i wyglada w srodku to Twoja teoria spisku straci sens

PS
Jednak Zytnia gora ?? To dobrze, chyba najszybsze rozwiazanie, nieliczac dwoch stowek

Powiem ci tak, że jestem też ich klientem BH i ci "pejsaci" to nieźli krętacze. Sam nadziałem się na szkło po zwrocie przez innego klienta, więc teraz bardzo dokładnie zwracam uwagę przy rozpakowywaniu towaru czy np. jak jest zapakowany, to widać czy w fabryce ktoś to zlożył czy gość na zapleczu niechlujnie powkładał do pudełka. Więc za bardzo nie ufaj im.
A co do sklepu to robi wrażenie, wiem jedno że "pejsaci" w handlu są nie do pobicia, jest on chyba największy na kilka pobliskich stanów. Większość towarów w USA można zwrócić w przeciągu 2-4 tyg. bez podawania przyczyny i zwrócony sprzęt ponownie wraca do sprzedaży po krótkiej analizie sprzedawcy nie zawsze fachowej.