Stałka 35/1.4 czy zoom 24-105

[McKane]

No tak patrzac od tej strony to faktycznie lepiej sklejac. Problemem nadal sa sytuacje w ktorych wysokosc budynku przekracza mozliwosci pionowego kadru 35 mm. O ile na szerokosc bez problemu da sie poskladac taki budynek tak w sytuacji kiedy dol fotografujemy na wprost a brakującą górną część z przesunięciem osi optycznej to juz nie jest tak pieknie. Dobrym wyjsciem byloby fotografowanie takiej sytuacji z glowicy pano ale jak do tej pory nie probowalem tej metody (zawsze robilem na szerokim kacie szereg pionowych kadrow i to starczalo). Sprawdze przy najblizszej okazji.

Dzieki za info o tym TSE. Czytalem ze winietuje ale autor wypowiedzi pisal ze lekko. Dobrze weryfikowac swoja wiedze przed kupnem a nie po

Pozdrawiam

[oskarkowy]

Dzieki za info o tym TSE. Czytalem ze winietuje ale autor wypowiedzi pisal ze lekko. Dobrze weryfikowac swoja wiedze przed kupnem a nie po

Uwielbiam te wszechobecne fachowe: "lekko winietuje", "dużo ostrzejszy", "mała flara" itp. Zawsze to można naciągnąć na swoje potrzeby.

W przypadku architektury jakiekolwiek winietowanie jest koszmarnym problemem, bo w końcu jak długo można unikać powtarzalnego drobnego wzoru w rogu kadru (na przykład cegieł). Do tego dochodzi jeszcze to, że im większy pokłon, tym większe kłopoty.

Niestety jak chcesz się bawić w dobrej jakości architekturę to pozostaje stary dobry LF. Sam wiem o tym tylko tyle, co mi starsi koledzy na plenerach pokazali. Może gdyby aparat nie wyglądał jak skrzynka po jabłkach i nie było tyle pieprzenia i bezsensownych pomiarów, to dałbym się w to wciągnąć. Do tego jakoś nigdy nie widziałem, żeby z ich zdjęć powstawały większe reprodukcje niż z moich, więc o tym "ogromnym skoku jakości" też wiele nie wiem.

powracajac do 85L to jest (szczegolnie na 5d) bajka i jak masz pieniadze to bede ci musial zazdroscic

Przekonaj mnie proszę, że na 5D i w normalnych zastosowaniach portretowych 20x30cm 85L ma swoje uzasadnienie w jakości i kosztach w porownaniu z 85/1.8.
Nie piszę złośliwie, po prostu nie widzę tej jakości i ostrości, o której wszyscy się tu rozpisują (w dodatku w oparciu o miniaturki z netu). Żeby przy 5d i 85mm zrobić w miarę sensowny portret, trzeba przymknąć obiektyw przynajmniej do f/3.5-4. A wtedy wszystkie różnice między tymi szkłami nagle pryskają.
Piszę o normalnych reporterskich warunkach, gdzie nie chodzi się i nie szuka takich miejsc, żeby na pewno bokeh ładnie wyszedł, żeby ostrość się łądnie wyrysowała. Piszę o normalnym życiu.

[McKane]

Uwielbiam te wszechobecne fachowe: "lekko winietuje", "dużo ostrzejszy", "mała flara" itp. Zawsze to można naciągnąć na swoje potrzeby.

W przypadku architektury jakiekolwiek winietowanie jest koszmarnym problemem, bo w końcu jak długo można unikać powtarzalnego drobnego wzoru w rogu kadru (na przykład cegieł). Do tego dochodzi jeszcze to, że im większy pokłon, tym większe kłopoty.

Niestety jak chcesz się bawić w dobrej jakości architekturę to pozostaje stary dobry LF. Sam wiem o tym tylko tyle, co mi starsi koledzy na plenerach pokazali. Może gdyby aparat nie wyglądał jak skrzynka po jabłkach i nie było tyle pieprzenia i bezsensownych pomiarów, to dałbym się w to wciągnąć. Do tego jakoś nigdy nie widziałem, żeby z ich zdjęć powstawały większe reprodukcje niż z moich, więc o tym "ogromnym skoku jakości" też wiele nie wiem.

Ja tez mam watpliwosci co do tego typu rozwiazan wiec ozostane jednak przy metodach softowych. Co do oceny TSE 24 chyba najpierw pozycze to szklo i lookne jak sie sprawuje na kliszy. Zreszta sprawa zakupu jest tak odlegla ze to narazie tylko luzne dywagacje.

Dzieki i pozdrawiam

[oskarkowy]

Ja tez mam watpliwosci co do tego typu rozwiazan wiec ozostane jednak przy metodach softowych. Co do oceny TSE 24 chyba najpierw pozycze to szklo i lookne jak sie sprawuje na kliszy.

Tylko pamiętaj, że na filmie może tego winietowania nie być ani trochę. Winna jest współpraca z matrycą a nie samo szkło.

[gzak]

Cześć!
Miałem problem z wyborem... Większość tutaj polecała mi jednak 35 1.4... Zdecydowałem się, stałka przyjechała z USA i przyprawiła mnie o ból głowy
Niestety chyba trafiłem na uszkodzony egzemplarz. Zerknijcie sami:

przy f/1.4:

źródło

przy f/1.8

źródło

Dla porównania fotka z 50 1.4 przy f/1.4

źródło

Zdjęcia robione ze statywu, po kilka razy...

No i mam problem, bo obiektyw przyjechał bez pudełka, a 2 tygodnie od odbioru przesyłki z BHPhoto już minęło. Nie wiem, czy będę mógł teraz oddać to szkło lub zamienić. Ktoś ma doświadczenie ze zwrotem obiektywu do BHPhoto? Musze poczytać ich regulamin...

P.S. Myślicie, że w razie czego da się coś takiego naprawić w Polsce? Czy tu tylko wymiana szkła? Dodam, że autofocus trafia bardzo dobrze, to nie jego wina...

[oskarkowy]

No i mam problem, bo obiektyw przyjechał bez pudełka, a 2 tygodnie od odbioru przesyłki z BHPhoto już minęło. Nie wiem, czy będę mógł teraz oddać to szkło lub zamienić. Ktoś ma doświadczenie ze zwrotem obiektywu do BHPhoto? Musze poczytać ich regulamin...

No, to ślicznie.. Moje 35L przylatuje do mnie zza wody za kilka dni.. Aż się zacząłem bać. Mam nadzieję, że Twoja wpadka będzie jednak odosobniona.

[mrSaint]

Cześć!


No i mam problem, bo obiektyw przyjechał bez pudełka, a 2 tygodnie od odbioru przesyłki z BHPhoto już minęło. Nie wiem, czy będę mógł teraz oddać to szkło lub zamienić. Ktoś ma doświadczenie ze zwrotem obiektywu do BHPhoto? Musze poczytać ich regulamin...

Nigdy nic nie oddawalem do BH, ze wgledu na to, ze nic mi sie nie psuje (odpukac) a z drugiej malo u nich kupuje, ceny sa wyzsze niz w sklepach internetowych (podatek stanu NY)

Co do reklamacji, zalezy jaka wersje kupiles
Jezeli kupiles wersje USA, jakies 20 $ drozsza od imported to mozesz wymienic ja w kazdym autoryzowanym serwisie canona na calym swiecie. Ale pewnie za wyjatkiem Polski, bo my jestesmy ponad wszystkimi . Takze zainteresuj sie moze np w Niemczech

Jezeli wziales wersje Imported - direct import to mozesz ja tylko i wylacznie wymienic w BH

W obu przypadkach masz gwarancje na 1 rok, mozesz tez, odeslac do nich(BH) obiektyw poczta, niestety to odpada, nie masz pudelka!!!

Sprawdz paragon, bedziesz wiedzial, ktora wersje masz

Ja mam pudelko do 35 1.4, moge Ci "pozyczyc" na czas wymiany! Jak dostarczysz do nyc to moge sie przejsc i Ci wymienic

Nie mam nikogo znajomego, ktory jedzie do usa, co by mogl wziac. Wyslesz poczta, bedziesz musial ubezpieczyc i dobrze zabezpieczyc obiektyw.
A jak np ja przeslalbym Ci spowrotem, to trzeba by tez ubezpieczyc, jezli wpiszesz wartosc celna 1000 $ to na pewno urzad celny sie przyczepi. Jak ja wysylalem cos wartosciowego to zawsze ubepieczalem na najnizsza stawke. Niestety jest ryzyko, ze zginie

Moze na poczatku dowiedz sie ile chca na Zytniej, moze to jakis drobiazg

reguly BH

A "USA" warrantied item is a manufacture's warranty that would be repaired by any manufacturer's authorized service facility worldwide if the item required in-warranty service. A "direct import" item would have to be returned to B&H Photo-Video Corp. in New York City if it required in-warranty attention. A resident of the USA may wish to make the buying decision based on price, since the cost of shipping to an American service center or to us should be about equal. A non-USA resident may want to consider the cost of returning the "direct import" item to us for warranty service, compared to the expense of buying the "USA warrantied" item and having warranty service available locally.

[gzak]

Jezeli wziales wersje Imported - direct import to mozesz ja tylko i wylacznie wymienic w BH
[...]
Ja mam pudelko do 35 1.4, moge Ci "pozyczyc" na czas wymiany! Jak dostarczysz do nyc to moge sie przejsc i Ci wymienic

Dzięki mrSaint za propozycję! To naprawdę miłe, że są jeszcze ludzie, którzy są skłonni pomóc nieznajomej osobie ;-)
Na razie jednak oddałem obiektyw do serwisu do wyceny i mam nadzieję, że będzie się go dało naprawić w miarę tanio. Jeśli nie, to muszę popytać, czy ktoś ze znajomych nie wybiera sie do USA...
Jeszcze raz dziękuję...