Dokładnie! Ja ostatnio robiąc porządki wywaliłem wszystko z listy programów z napisem Canon - zostawiłem tylko Canon 20D WIA driver; na wszelki wypadek.
Reszta kompletnie jak dla mnie nie potrzebna. Aparatu po USB w ogóle nie podłączam do kompa - jedynie kiedyś raz by skonfigurować. A reszta to już czytnik i soft do wywołania RAWów.