Własciwie to nie bardzo mam co założyć na nogi wiec chyba sobie odpuszcze zapuszczanie sie w te bardziej zarośniętete obszary.. Żebyście mieli jasność: Krakowiany to jeden zbiornik w okół którego jest wąska ścieżka w niektórych miejscach bardzo wąska.. Z jednej strony zbiornika kończy się po 150m, z drugiej może po 250m. Wiele do chodzenia tam nie ma..