Generalnie trzeba umiejetnie kadrowac przy fotkach z lampa i unikac takich sytuacji. Nie ma innej dobrej rady. To mimo wszystko jest glupia automatyka, ktora nie rozroznia czy to sciana czy czlowiek.* Od myslenia tutaj jest fotograf. Automat (bardzo dobrze jak widac) przyjmuje, ze obiekt zajmujacy tak duza powierzchnie na pierwszym planie jest glownym tematem zdjecia i stad taki efekt na zdjeciu. Bylo by lepiej gdyby mial dodatkowa podpowiedz ze strony obiektywu na jaka odleglosc jest wyostrzony, ale poza canonem obiektywy innych firm nie przekazuja tej informacji.
Co do "ogolnie za ciemnych zdjec" polecam poszukac tematow o korektach. Przy tego typu fotografiach niezbedna staje sie korekta lampy na plus (od +2/3 do +1).
Z e-ttl'em nie bylo takich problemow, bo tam automat byl troche glupszy. Nie decydowal, ktora czesc kadru bedzie wzorcem do pomiaru sam a mierzyl w/g aktywnego punktu AF. Jak wiele osob sie przekonalo efekty tego w wiekszosci sytuacji byly mierne i wymagalo to ulepszenia.
* Digic III jest krokiem w dobrym kierunku. AF rozpoznajacy twarze byc moze kiedys przyniesie tez e-ttl'a III rozpoznajacego ludzi i dobierajacego moc lampy odpowiednio na twarze![]()