Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: 580EX zepsuta ?

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    107

    Domyślnie 580EX zepsuta ?

    Mam taki problem: lampa 580EX, wkładam 4 akumulatorki i po 3-4 tygodniach
    przestaje działać, jeden z akumulatorków rozładowny do 0. Ładowarka stwierdza
    że w slocie w którym on jest nie ma nic, NULL.
    Spotkaliście sięz czymś taki ?
    Czy jest jakiś "domowy" sposób naprawy ?

    Marek
    =============

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Albo jestem zbyt mocno pijany, albo coś nie ten teges
    Po 3-4 tygodniach?

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez a13 Zobacz posta
    Mam taki problem: lampa 580EX, wkładam 4 akumulatorki i po 3-4 tygodniach przestaje działać, jeden z akumulatorków rozładowny do 0.
    Nieużywane akumulatorki mają to do siebie, że rozładowują się samoczynnie.

    Cytat Zamieszczone przez a13 Zobacz posta
    Spotkaliście sięz czymś taki ?
    Normalka :-)

    Cytat Zamieszczone przez a13 Zobacz posta
    Czy jest jakiś "domowy" sposób naprawy ?
    Ładować akumulatory na 1-2 dni przed planowaną sesją.

    Cytat Zamieszczone przez Zielony Zobacz posta
    Albo jestem zbyt mocno pijany...
    U mnie butelka bialego wina, a po nim już drugi browar :-) A u Ciebie?
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 19-11-2006 o 01:06
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    86

    Domyślnie

    Akumulatorki mają do do siebie, że czym dłużej leżą to się rozładowują, ale jeżeli naładowałeś akumulatorki i ich nie używałeś a po 3 tyg. są rozładowane to mogę tylko stwierdzić, że to są made in china, czyli gówniana firma. Chyba iź mylę się więc np. mogły być przechowywane w złych warunkach wcześniej przed ich pierwszym użyciem albo są już zurzyte przez ciebie lub wcześniej przez kogoś o czym nie wiedziałeś. Każde akumulatorki mają swoją trwałość czyli ilość naładowań i tym samym rozładowań. Ważne jest przed pierwszym użyciem akumulatorków ich prawidłowe sformatowanie.

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    107

    Domyślnie

    OK, OK, OK.
    Akumulatorki Sanyo czyli raczej firmowe.
    Ładowarka IC-8800, czyli teoretycznie niezła.
    Akumulatorki formatowane.
    Spróbuję jeszcze raz.
    Marek
    =============

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    U mnie butelka bialego wina, a po nim już drugi browar :-) A u Ciebie?
    0,7 lytra na dwóch poszło Ale w sumie rzucania pawiami nie było ;-)
    Kurde, naprawdę dawno wódki nie piłem.

    A odnośnie topica.
    Czy używasz baterii czy nie, zawsze je naładuj do full przed foceniem.
    Ja przynajmniej tak robię. Z reguły dlatego, że nie pamiętam które są 'wycyckane'. Nigdy nie miałem problemów. Jedynie jeśli chodzi o SANYO - to już więcej ich nie kupię. Badziew straszny u mnie z nimi wyszedł - naładowane do full, po 2-3 dniach nie używania tracą tyle energii, że lampa ledwo zipie, a A95 już w ogóle nie chce odpalić. Być może się zużyły po roku średnio-intensywnego używania. Polecam GP, albo PowerBase (odnośnie tych drugich to zauważyłem ostatnio, że można kupić same AKU - do tej pory były tylko komplety razem z ładowarką)

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    Tak. Samorozładowywalnie się akumulatorków to jest norma.
    Dlatego też przeszedłem na baterie. Przynajmniej przy zasilaniu analogowego body.
    Niestety przy zasilaniu lampy akumulatory mają znaczną przewagę – wyraźnie odczuwany krótszy czas ładowania.
    Przy zasilaniu gripa do 1V okazują się jednak niezbyt wygodne. Wchodzi tam 8 sztuk. Wystarczy że jeden okaże się wadliwy i pa pa. A używam niby markowych i markowej ładowarki - GP.

    Zresztą podobnie jest przy zasilaniu cyfry (1dmk2n) tanimi zamiennikami. Mam jeden oryginał i dwa zamienniki. Tempo w jakim tracą napięcie zamienniki jest wręcz przerażające. Nigdy nie można na nich polegać. Dlatego zawsze tuż przed większym foceniem ustawiam je na ładowarce do rozładowania i naładowania od zera.
    Ostatnio edytowane przez maku ; 19-11-2006 o 18:06

  8. #8
    Bywalec Awatar Nicram
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    50
    Posty
    232

    Domyślnie

    Dziwna sprawa, ja mam w swojej akumulatory Panasonica, lampa nieraz jest nieużywana przez miesiąc po włożeniu w sanki aparatu działa bez zarzutu. Wypróbuj na innych akumulatorach.
    jakieś D + sporo zapału

  9. #9
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    Wszystko OK. Tylko pytanie: jak długo ich używasz?
    Moje też przez pierwszy rok używania były super duper i beż zarzutu.
    Potem zaczęły się pojawiać „dziwne” problemy.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Ten jeden akumulatorek może być zwyczajnie padnięty. Zdarza się i najlepszym.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •