Nie tylko słaby AF w 350D ma na to wpływ, ale i beznadziejny silnik AF w Twoim obiektywie. Zauważ, że czasami naciskasz 2 x spust migawki na tym samym obiekcie, w sumie nic innego nie robiąć i szkło potrafi ruszyć AF o ułamek milimetra.
Ten tamron to nie jest jakiś superwypas tak po porostu. On jest ideałem w stosunku ceny do jakości, tu nic go nie pobije, ale swoje wady ma.
Co do L-ki... masz 5000 zł na odpowiednik Canona 24-70 f2.8 ? I weź pod uwagę wielkość i ciężar tej L-ki w stosunku do wielkóści i ciężaru 350D.
Jak kasa jest i ogrom Lki cię nie przerażato kupuj!
Pozdrawiam.