Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 17-11-2006 o 11:18
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
podobnie u mnie, a-dep mogloby nie istniec
Ja tam trybu P używam. Chociaż ostatnio jakby trochę mniej. Pewnie im dłużej się tym człowiek zajmuje, tym mniej mu P potrzebne ;-)
Praktica MTL 5B, RevueFlex 5005, PSix, EOS 30D+opcjonalna matówka z klinem, worek szkiełek, jakaś lampa i statyw :-)
Ja korzystam z a-dep. Lepiej jednak by było gdyby a-dep działał tak jak w EOS3. Tzn. ustawiam AF na pierwszy punkt gdzie ma być ostro, następnie drugi, a potem aparat ustawia przesłonę i odległość i czas, aby było ostro pomiędzy pierwszym a drugim punktem. Tak jak to jest zrobione 20d/30d/350d nie jest wygodne, gdyż aparat sam w/g własnego uznania dobiera oba punkty ostrości.
Ja dorzucam PictureStyle tryb "portret" w którym ludzie wychodzą różowi jak świnie![]()
Jako że korzystam ze Słonego H2 (ale w planach jest 350D) najmniej przydatne uważam czułości powyżej ISO-100![]()