Odpowiadając na zadane na początku pytanie.... Jakość zdjęć z 5D jest rewelacyjna, praca głębią w końcu "normalna", brak szybkostrzelności czasem może dać się odczuć choć z drugiej strony mamy większą serię w RAW-ach, w obu nie mamy uszczelnień, praca AF w All Serwo jest bardzo dobra w 5D. Co do cropa to biorąc pod uwagę liczbę pikseli w obu aparatach i to jak pracują ze szkłami o zadanych ogniskowych (APS-C i FF) to można napisać, że 5D (po przeliczeniu) ma takiego "cropa" 1.25 czyli tyle samo co Canon 1 D Mk II (ten ostatni nie posiada tak naprawdę cropa 1.3, to zaokrąglenie producenta). Ja osobiście bym optował za 1 D, bo ma piksele wielkości takiej jak 5D, prawie taką jakość zdjęć, identyczny "praktyczny" crop co 5D a ma jednak szybkość pepeszy, jeszcze lepszy AF, szczelną obudowę i jeszcze większy bufor (choć przez swoją szybkość zapełni go szybciej niż 5D).
Tak na marginesie to stwierdzenie (w skrócie), że można mieć tak samo wykadrowane zdjęcie z 30D jak i z 5D ma pewien sens (pomimo tych "różnych" choć tak naprawdę tych samych ogniskowych). Otóż zdjęcie z 5D można dużo mocniej kadrować, czasami wręcz 1:1 i nie będzie to tak widoczne jak mocno kadrowane zdjęcie z 30D. Więc kadrując mocno dobrze wykonane i naświetlone zdjęcie z 5D i takie z 30D, pomimo podpiętego identycznego obiektywu, możemy w pewnych sytuacjach osiągnąć taki sam efekt finalny. A jeżeli tylko uda nam się uzyskać odpowiedni kadr prosto z aparatu to 5D zje jakością 30D na śniadanie i nawet nie beknie. Do tego dochodzi możliwość używania wyższych ISO (w lesie może być ciemno a ruchu nie zamrozisz) z dobrą jakością.
To tyle dywagacji, jako spotter też często focę ruch i wiem, że taki 20/30D jest super, 5D bardzo dobry jakościowo, ale do tych specyficznych zdjęć najlepszy by był 1 D i takowy Ci gorąco polecam.