Janusz Brody, w sumie masz rację z tym śmiechem, jednak warto pamiętać przy czytaniu cudzych postów, że ich odbiór uzależniony jest od treści i własnego nastawienia oraz zrozumienia owej treści (nie w sensie pejoratywnym). Jestem nowy na tym forum, ale nie na forach w ogóle. Pewne zasady są raczej uniwersalne. Tutaj jedynie uczę się nowych użytkowników. Wkrótce zacznę filtrować, więc takich sytuacji, w których będę posądzany o niecne zamiary, nie będzie

Wracając jednak do tematu.

"bar" w tym znaczeniu oznacza raczej wskaźnik, nie samą drabinkę, tak przynajmniej wynika z tekstów, które czytałem
W ogóle to chyba amerykanizm jest.

Nie muszę chyba dodawać, że nie kombinowałem po dosłownych tłumaczeniach :P

No i wytworzyła się oftopowa, ale jednak ciekawa rozmowa