Zamieszczone przez TomekD
Tu nie ma co pisać i prosić o łaskę. Dla mnie podstemplowywanie gwarancji na czas krótszy niż 2 lata to zwykła strata czasu. Czy się to panom z Canon Polska podoba czy nie, w tym kraju istnieją przepisy konsumenckie w postaci Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2002 r., nr 141 poz. 1176 ze zm.) i jeżeli sprzęt na przestrzeni 2 lat okaże się "niezgodny z umową" (wada, usterka, przedwczesne zużycie, itp.), to od odpowiedzialności się nie wykpią. Idą wa zaparte? Można bez problemu iść do sądu, średnio 80% spraw kończy się uznaniem pozwu konsumenta. Jeżeli natomiast niezgodność miałaby rzeczywiście powstać z winy konsumenta/nabywcy, wówczas to ONI muszą to udowodnić. Życzę powodzenia.