Ciekawy wątek
Na prośbę autora należy podać sprzęt używany w czasie ZLECEŃ ślubnych oraz proporcje ich użycia. Zanim przejdę do meritum – z całym szacunkiem dla autora, jeżeli ktokolwiek ZLECIŁBY mi zrobienie ślubu to nie pchałbym się z jakimś 18-55 czy mając wyłącznie 50’tkę. Ludzie! Miejcie odrobinę wyobraźni i nie bierzcie ZLECEŃ nie mając podstawowego zaplecza technicznego (sprzętowego) – o doświadczeniu już nie wspomnę.

Co rozumiem jako „zaplecze techniczne” – jasne zoomy / ew. stałki + lampa

Skoro wątek kierowany jest do POCZĄTKUJĄCYCH fotografów weselnych to najważniejsze w tym wątku napisał VITEZKilka (nascie) slubow u znajomych/rodziny, za pozwoleniem i przy boku zawodowca i pod warunkiem ze zdjecia nieplatne - ot tak, dla wprawy.

Tak powinien zaczynac poczatkujacy fotograf slubny, potem pokazywac zdjecia do krytyki, uczyc sie na bledach i dopiero jak sie beda podobac (oceniane jako co najmniej poprawne) - zaczac nimi zarabiac.


Dokładnie tak!! A dzięki zdobytemu doświadczeniu będziemy wiedzieli czy zabierać ze sobą wór szkieł – stałek i zoomów czy może jednak wystarczą nam np. dwa szkła.

BTW – ciekawi mnie czy te wszystkie szkła które co po niektórzy wymieniają, mieliście ze soba na ostatniej imprezie czy generalnie podawane proporcje odnoszą się do wszystkich ślubów i wesel w których braliście udział?

gzak(...) Nie każdy oczekuje super odjechanych w kosmos zdjęć... Na ostatnim weselu, jakim byłem był tylko kamerzysta, który miał przy okazji na szyi jakąś starą hybrydę i co 3 minuty robił przerwę w filmowaniu, aby pstryknąć zdjęcie (nie odkładając kamery).

No właśnie – wszystko zależy od tego czego się oczekuje. Równie dobrze świadek może strzelić kilka fotek komórką - niektóre mają nawet tryb video...

Co do meritum – najbardziej potrzebne są dodatkowe zestawy akumulatorów do lampy żeby w połowie wieczoru nie zabrakło światła....

Aha – a dla robiących swoje pierwsze ZLECENIE na ślubie i weselu – koniecznie szkło z IS aby zniwelowało drżenie rąk...