Pokaż wyniki od 1 do 10 z 43

Wątek: Gwarancja 12 czy 24 miesiące ?

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał Awatar kaen
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Łódź
    Posty
    77

    Domyślnie

    Gwarancje może wystawić zarówno producent (gwarancja producenta) jak i sprzedawca. Jedna gwarancja nie wyklucza drugiej - obie mogą funkcjonować jednocześnie.

    Pisałem już o tym w innym wątku, ale powtórzę. Instytucja niezgodności towaru z umową dotyczy sytuacji, gdy wada istniała w momencie kupna (zawarcia umowy). Domniema się, że jeżeli wada ujawni się w okresie pierwszych 6 miesięcy, to wada istniała w momencie kupna. Tutaj rzeczywiście konsument ma większe uprawnienia. Jednakże po upływie 6 miesięcy to konsument MUSI udowodnić, że wada istniała w momencie zawarcia umowy, a to może być niezwykle trudne. Prawda jest taka, że jeżeli coś ma się popsuć, to psuje się najczęściej w pierwszych misiącach użytkowania. Gdzieś widziałem nawet taki wykres obrazujący awaryjność sprzętu w czasie, od kształtu nazwany "krzywa wannowa" :-)

    Gwarancja 12 miesięczna nie jest niczym niezwykłym. To dodatkowa dobrowolna umowa między konsumentem a gwarantem. Kuriozalne jest to, że w innych krajach EU (zapewne nie wszystkich) Canon daje na sprzęt foto 24 miesiące, podczas gdy u nas tylko standardowe 12 miesięcy.

    Inna sprawą jest to, że dla sprzedawców gwarancja 24 miesięczna byłaby bardziej korzystna - głownie marketingowo. O samych użytkownikach nie wspominam, bo to oczywiste

    Popmart - odnośnie Twojej dygresji. Dystrybutora nie obchodzi jaka jest gwarancja. Jeżeli Canon daje 12 miesięcy, to dystrybutor też daje 12 miesięcy. Jeżeli pojawi się problem, to konsument idzie do sklepu i ze sprzedawcą załatwia sprawę lub wysyła do serwisu Canona (gwarancja producenta).

    Goose - jeżeli aparat ma gwarancję Canon Polska, to 12 miesięcy. Jeżeli eurogwarancję, to tyle ile jest tam podane. Canon Polska realizuje tylko pierwsze 12 miesięcy. Zastanawiam się, czy mają prawo odstąpić od realizacji eurogwarancji po upływie 12 miesięcy - należałoby się wczytać w jej treść.

    Tak na marginesie - kiedyś badałem temat gwarancji 'worldwide' Sigmy. Generalnie okazało się, że Polska jest na innej planecie. Jako, że sprawa była czysto teoretyczna, dałem sobie spokój po tym jak serwis Sigmy zaczął wymagać dokumentów oclenia i kserokopii paszportu i dowodu osobistego.

    kaen

  2. #2
    abraxas
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaen Zobacz posta
    Pisałem już o tym w innym wątku, ale powtórzę. Instytucja niezgodności towaru z umową dotyczy sytuacji, gdy wada istniała w momencie kupna (zawarcia umowy). Domniema się, że jeżeli wada ujawni się w okresie pierwszych 6 miesięcy, to wada istniała w momencie kupna. Tutaj rzeczywiście konsument ma większe uprawnienia. Jednakże po upływie 6 miesięcy to konsument MUSI udowodnić, że wada istniała w momencie zawarcia umowy, a to może być niezwykle trudne.
    A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Dwuletnia zgodność towaru z umową oznacza to, że przez dwa lata masz mieć aparat-czyli mówiąc w uproszczeniu sprzęt, którym można robić zdjęcia. A nie kawał plastiku z urwanym czymś tam :-)

    Bo chyba oczywistym jest, że kupując cokolwiek nie kupujemy tego by działało w momencie zakupu ale po to, by przez jakis czas nam słuzyło. I nikt nie bedzie robił afery, jeśli mu aparat padnie po 20 latach pracy ale po roku raczej tak. I wprowadzono ten dwuletni okres "przyzwoitości" producenta.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •