przeczytaj jeszcze raz post MMM. interpolacja nie ulatwia retuszu, bo po niej nie pojawiaja sie niewidoczne wczesniej szczegoly. logika jest taka, ze majac to samo zdjecie w wyzszej rozdzielczosci (nieinterpolowane) masz wiecej szczegolow i latwiej jest je retuszowac (np. wycinac plamki na skorze, itp). Twierdzenie, ze mozna sobie powiekszyc zawsze zdjecie do optymalnych rozmiarow jest z gruntu falszywe. jak masz mala fotke i powiekszysz ja w PS, dajmy na to zoom x1600 to bedzie sie latwo retuszowalo? przeciez wtedy bedzie kazszana na ekranie...