Również w DSLR-ach różnica jakości między 6-10MP jest rzekłbym mocno umowna. Jeśli zaś idzie o wielkość plików i upierdliwość ich późniejszej obróbki - ohohoho!! co to, to rosną one w sposób niezaprzeczalny. Fakt ten dlaczegoś niebywale raduje użytkowników, dając im pretekst do kupowania coraz mocniejszych komputerów, pojemniejszych nośników i doskonalszego oprogramowania edycyjnego. Dlatego oczywiście bardziej upakowane matryce będą sukcesywnie ładowane do wszystkiego co foci, ad absurdum.