Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
Kiedyś było... dla obiektywów do dużych kamer to nadal jest bardzo ważny parametr. Mroczek o tym pisał, podawął o ile się dobrze nie mylę nawet przykład: trzy obiektywy o tej samej ogniskowej, ale różnym kącie widzenia. Ten o największym był najdroższy. Oraz - miał największą winietę (-:
tu chyba Kuchatek trafil w powod podawania takiego parametru. oczywiscie, i w malym obrazku by sie to przydalo, zeby miec pojecie o ewentualnym problemie spadku jasnosci w rogach


Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
Wtedy kąt widzenia (ten z przodu obiektywu) ma bezpośrendio przełożenie na ten z tyłu. Fakt, że w sztywnych aparatach ma to niewielkie znaczenie.
ma, ale niekoniecznie proporcjonalne - tzn. jesli z przodu jest te 84 stopnie to niekoniecznie tyle bedzie z tylu. zreszta, sam fakt istnienia szkiel o kacie widzenia 180 stopni stanowi podstawowy geometryczny kontrprzyklad

na pewno im blizej tylna soczewka do matrycy i im ta matryca wieksza tym ten kat padania promieni wiekszy


Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
Cóż, dobra, w sumie to nie mam o czym pisać ani się o co spzrzeczać. Rozumiem, co oznaczają podawane kąty widzenia, nie rozumiem tylko dlaczego tak jest. Chyba marketing jakiś.
w sumie to informacyjnie. wartosc 74 stopnie w poziomie daje jakas orientacje co do tego ile zmiescisz w kadrze. i jak masz inne szklo 37 stopni to wiadomo, ze polowa klatki

poniekad, gdybysmy potrafili myslec o szklach w terminologii kata widzenia to byloby nam wygodniej. utarly sie milimetry, ktore maja pewne zalety (latwiej liczyc odwzorowanie makro), ale przy roznych formatach klatek i na dodatek roznych ich proporcjach takie oznaczenie jest troche "z d...y"

czemu wiec wybrano milimetry? chyba dlatego, ze stopnie katowe milily by sie ludziom z Celsjuszami