To ja chyba miałem jakieś uszkodzone Sonnary, bo przy pełnej dziurze nie ma porównania ostrości. Mam stałe L-ki, mam stałe M42 i P-six, ale pierwsze zdjęcia z 70-200 f4 sprawiły, że szukałem szczęki na podłodze.
Owszem są przereklamowane, wystarczy poczytać oferty. Cuda ludzie wypisują. Potem laik kupuje i zachodzi w głowę co to za tęczowe krawędzie felg samochodu pstrykniętego z okna.
Nie chodzi w gruncie rzeczy o jakość, a o zwykłą kupiecką uczciwość. Legendy o starych manualnych obiektywach bywają zdumiewające. Nie zdziwiłbym się, gdybym znalazł ofertę zżółkniętego obiektywu z opisem pełnym peanów dotyczących tej "zalety". Niezależnie co o tym sądzimy, to Allegro ma potężną moc opiniotwórczą i chyba nie można się z tym nie zgodzić.