Pokaż wyniki od 1 do 10 z 69

Wątek: 30d = Totalna porazka, a może pech ?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Morfina Zobacz posta
    M31 = czarna dziura w Andromedzie :-)
    ej, ja jestem tylko miłośnikiem astornomii, amatorem od dawna w spoczynku, ale to raczej źle powiedziane..
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar Morfina
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    ej, ja jestem tylko miłośnikiem astornomii, amatorem od dawna w spoczynku, ale to raczej źle powiedziane..
    Hmmm... a jakim mianem określisz supernową która w skutek przekroczenia promienia Schwarzschilda uległa kolapsowi grawitacyjnemu. No chyba, że Einstein się pomylił ... ( na co są pewne dowody, ale nie sądzę żebyśmy kolega aż tak szczegółowo operował pojęciami teorii strun (barn) )

    A na zdjęcia czekam :-) może uda się ustalić rozsądną wartość hot pixel dla astro foto :-)

    Oczywiście wkradł się tu pewien bardzo poważny błąd :

    Miało być w skutek kolapsu grawitacyjnego przekroczyła promień Schwarzschilda
    Ostatnio edytowane przez Morfina ; 07-11-2006 o 22:36
    800 mm f 4 chyba jedyne na forum

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    [OT na maksa]
    M31 to galaktyka w Andromedzie, nie czarna dziura. Na zdjęciu widać jeszcze galaktykę-satelitę, o ile mnie pamięć nie myli M32. Jak wiekszość galaktyk posiada ona jądro aktywne - supermasywną czarną dziurę, o masie milionów mas słońca - o promieniu Schwarcwalda raczej bym tutaj nie wspominał Do tego tak dla ścisłości, to zwykła supernowa nie ma tu za wiele do gadania, to musi być taka supernowa, która wytworzy opdpowiednio masywną gwiazdę neutronową zasilaną materią z zewnątrz. A kolaps grawitacyjny spotyka każdą gwiazdę, nawet brązowego karła - tylko ze względu na masę skutki kolapsu są inne.

    Teoria strun w dziedzinie czarnych dziur nie neguje niczego co miał do powiedzenia Einstein, a jedynie usuwa problem matematycznej nieciągłości w opisie pola grawitacyjnego. Czarne dziury "wymyślił" nie on zresztą tylko Hawking. Długo ty się tą astronomią zajmujesz :rolleyes:

    [/OT na maksa]
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •