Byłem bardzo ciekaw wyników po rozróbie w wiadomym wątku ;-) No i hmm, nie wiem czy się liczę do TWA... ale co najmniej parę fotek mi się podoba![]()
Byłem bardzo ciekaw wyników po rozróbie w wiadomym wątku ;-) No i hmm, nie wiem czy się liczę do TWA... ale co najmniej parę fotek mi się podoba![]()
Jestem odporny na krytykę w każdym wydaniu i przyjmuję ją do swojej wiadomości - koledzy zapewne też. Ale cenię sobie pewne zasady dobrego wychowania oraz nauczania. Czy ktoś sobie do serca weźmie czyjeś uwagi, czy też nie, to jest wyłącznie sprawą tej osoby, i na pewno nie bez znaczenia pozostaje fakt sposobu przekazania uwag. Również o tym dyskutowaliśmy dzis późną nocą/wczesnym ranem*. TWA? Co to za określenie? W kontekście wypowiedzi owego człeka z poprzedniego wątku brak mu absolutnie jakiegokolwiek zrozumienia dla osób, którzy cykają, bo po prostu lubią, a opinie oglądających wyniki prac tych osób przekazane w najprostszej formie (podoba mi się/nie podoba lub łądne/brzydkie) są wg mnie najcenniejsze i podstawowe. Żeby kogoś zachęcić do poprawy techniki wykonywanych przez niego zdjęć trzeba mu podać pomocną dłoń, wytłumaczyć zasady, poradzić i to w naprawdę grzecznym stylu, a nie poczęstować go mało konstruktywną krytyką, z której i tak nic nie wyniesie, a co najwyżej się zniechęci.
Ostatnio edytowane przez Sebian ; 18-11-2006 o 22:50
SEBIAN
Canon EOS 20D w ręku, w torbie lub na statywie...
... to tylko narzędzie wspomagające (lub nie) umiejętności pstrykacza