Sepq było świetnie no i było nas trzy razy tyle co w Arkadii ale było o 10 stopni cieplej więc nic dziwnego.
Co do następnego plenerku, to proponuję 1 grudnia wieczorem jak zwykle, nie mam w tej chwili koncepcji na miejsce ale pewnie jak zwykle ktoś coś podsunie, tak jak ostatnio Oddech. Mogłby być np. hangary Lotu, póki nie upadł.