Te nakładki "optyczne" mają to do siebie, że dodają do całej konstrukcji kolejną soczewkę - na dodatek dosyć pośledniej jakości. Efekt - dokładnie taki sam jak we wszystkich przejściówkach systemowych wymagających soczewki (EOS-FD / EOS-MD). Szkło bardzo traci na jakości.
Jeśli chcesz już bardzo kombinować, a nie uśmiecha ci się chałupnictwo - poszukaj raczej takich pierścieni: http://www..pl/item676982130_f__posrednie_makro_canon_22_28_42mm. html
Nie przenoszą automatyki i nie potwierdzają ostrości, ale domowe szkiełko i tak ma tylko BAF (Bujany Autofocus jak to ktoś w tym wątku ładnie nazwał).