Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Dlaczego przysłona nie winietuje?

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie Dlaczego przysłona nie winietuje?

    Jak w temacie. - Czy ktoś potrafiłby mi to wyjasnić lub znalazł coś o tym w sieci? Chyba najlepszy byłby jakiś schemat rozróżniający działanie przysłony od czynników powodujących winietowanie.
    Może jeszcze sparafrazuję pytanie główne, żeby być dobrze zrozumianym: Jak to się dzieje, że przysłona przymykana nie pomniejsza kadru obrazu rzucanego na matrycę/kliszę? I jeszcze bonus: Czy winietowanie jest powodowane przez obudowę czy róznież optykę (pomijając czynnik obudowy) obiektywu.

    Moje wątpliwości pojawiły się po odkryciu, że przysłona przymykana może likwidować winietę niektórych obiektywów.
    Dziękuję za chęć zrozumienia oraz ewentualne wskazówki!

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    bo przeslona jest w centrum optycznym obiektywu, czyli tam gdzie wszystkie wiazki skupiaja sie w punkcie*.

    dlaczego przeslona zmniejsza winietowanie? bo wyostrza (nadal nieostry) obraz blisko polozonych obiektow, rowniez tych poza kadrem. w tym wypadku tubusu obiektywu od wewnatrz, ktory na duzej dziurze rozmyty jest tak, ze fragmenty tego rozmycia zachodza na kadr. proste cwiczenie: wlaczyc Photoshopa, narysowac prostokat, a na innej warstwie (wyzszej) obrysowac go kolem, ktorego zewnetrze nastepnie zamalowac. i potem blurowac z rozna sila - tym mocniej im bardziej otwarta mialaby byc przeslona. bedzie widac o co kaman...

    * - no prawie. jakby tak bylo to nikt nie pstrykalby konarow drzew na tle bialego nieba
    www albo tez flickr

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    OK, patent z blurem w PS zrozumiałem i winietę mogę sobie już chyba odfajkować po stronie MA - wielkie dzieki za to!
    Niestety mój prosty umysł nie łapie jeszcze (nie chcąc jednocześnie przyjąć, że tak jest bo tak jest) jak moża regulować/stopniować (stopnie przysłony) punkt (coś absolutnie niestopniowalnego - zwaszcza pomijajac aberację chromatyczną)? Tak sobie więc kombinuję mając w pamięci liczne schematy skupianego światła w obiektywie, że to co panowie optycy-rysownicy kreślili to była tylko jakaś idealna dawka promieni, która w całości się mieści i idealnie skupia w "centrum optycznym obiektywu" rzucając potem po odwróceniu ostry obraz na odpowiednio oddaloną matrycę. Czy to oznacza, że przysłona wpływa na jakieś inne promienie światła wpadające do obiektywu, które nie skupiają się w owym centrum? Czy dobrze rozumiem, że to wszelkie nieostre obrazy właśnie nie trafiają w ten punkt? Jeśli tak to dlaczego jednocześnie nie zamazują obrazu ostrego skoro go również rozjaśniają (porwnując względem ciemnego i głęboko ostrego obrazu przy maksymalnie zamkniętej przysłonie)? ...Czuję, że błądzę - ale może dla dobra moich przyszłych zdjęć!? :]

  4. #4
    Coś już napisał Awatar Firrdun
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    London
    Wiek
    42
    Posty
    78

    Domyślnie

    Przymykanie otworu wzglednego nie powoduje zmniejszenia kadru dzieki zjawisku dyfrakcji (uginaniu sie promieni swiatla). Tu masz link do definicji tego zjawiska, ktory tez wyjasnia dlaczego eliminuje to winietowanie. (Choc to troche zawile jest tam napisane)

    http://portalwiedzy.onet.pl/1455,,,,...fal,haslo.html
    Canon 30D + BG-E2 + Canon EF-S 17-85 f/4-5.6 IS USM +EF 70-200 f/2.8 L

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
    Moje wątpliwości pojawiły się po odkryciu, że przysłona przymykana może likwidować winietę niektórych obiektywów.
    Dziękuję za chęć zrozumienia oraz ewentualne wskazówki!
    Są dwie główne przyczyny winietowania:
    1) przesłanianie części powierzchni źrenicy wejściowej przez elementy konstrukcyjne obiektywu
    2) zmiana kształtu źrenicy wejściowej z koła w elipsę.

    Źrenica wejściowa to na dobrą sprawę obraz otworu przesłony widziany przez przednią soczewkę obiektywu.

    Weź sobie taki obiektyw z w pełni otwartą przesłoną. Patrzysz na wprost to widzisz cały otwór. Gdy spojrzysz na skos to okaże się, że krawędź przesłony zniknie za przednią krawędzią obiektywu. I dzieje się to dla kątów mniejszych niż kąt widzenia obiektywu - stąd winietowanie. Im mniejsza powierzchnia źrenicy wejściowej tym ciemniej. Dla światła wchodzącego w obiektyw pod kątem obiektyw ma mniejszą jasność.

    A teraz przymknij przeslonę. Albo w ręcznym jakimś m42 albo skorzystaj z podglądu głębi ostrości w aparacie przy przesłonie skręconej do 11 na przykład. I teraz zobacz przy jakim kącie otwór przeslony zniknie za krawędzią obiektywu. Teraz wszystko jasne?

    Tyle co do pierwszej przyczyny. Tę można minimalizować stosując większe soczewki, szersze gwinty filtrowe, ale taki obiektyw jest cięższy, większy i droższy,

    Natomiast na to, że okrągły otwór przy patrzeniu na skos robi się eliptyczny, już rady nie ma. Im bardziej szerokokątny obiektyw, tym bardziej winietuje, tego się nie przeskoczy.

    A teraz mała refleksja, która nasunęła mi się przy pisaniu tego przydługiego posta. Skoro obiektyw dla światła padającego na skos ma mniejszą jasność, to i głębia ostrości na brzegach będzie większa niż centralnie. Czy tak jest?
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    ...A teraz mała refleksja, która nasunęła mi się przy pisaniu tego przydługiego posta. Skoro obiektyw dla światła padającego na skos ma mniejszą jasność, to i głębia ostrości na brzegach będzie większa niż centralnie. Czy tak jest?
    Też nad tym kiedyś długo myślałem. Doszedłem do wniosku że rzeczywiście głębia się zwiększa, ale nie w ten sposób co w centrum kadru. Jakiś punkt poza DoF, który będzie się znajdował gdzieś z brzegu nie będzie robił się coraz ostrzejszy tylko coraz bardziej "skośny" Tak jak gdyby się ostrzył w jednej płaszczyźnie. Taka moja teoria.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Teraz wszystko jasne?
    Jasne jak f/1! ;-) Dziękuję bo to dla mnie zupełna nowość i pewnie nigdy bym na to nie wpadł...

    Cytat Zamieszczone przez Firrdun Zobacz posta
    Przymykanie otworu wzglednego nie powoduje zmniejszenia kadru dzieki zjawisku dyfrakcji (uginaniu sie promieni swiatla).
    http://www.e-cyfrowe.pl/aparaty//apa...szukaj=&id=166



    Niestety tej przysłony dalej nie łapię. Może jeszcze ktoś... prościej??? :sad:
    Ostatnio edytowane przez ewg ; 09-11-2006 o 18:11

  8. #8
    Coś już napisał Awatar Firrdun
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    London
    Wiek
    42
    Posty
    78

    Domyślnie

    Otwor wzgledny to jest wlasnie ta "dziurka" w przeslonie.
    Zmniejszenie otworu wzglednego = przymkniecie przeslony (np z 5,6 do 11)
    Canon 30D + BG-E2 + Canon EF-S 17-85 f/4-5.6 IS USM +EF 70-200 f/2.8 L

  9. #9
    Uzależniony Awatar merger
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    wroclove
    Wiek
    41
    Posty
    619
    5d | 40d | tokina 10-17 fish | canon 24/1.4L | canon 85/1.8 | canon 135/2L | canon 400/5.6L
    430ex | 2 x sunpak 555 | metz 60 ct-4 | 2 x elfo 500 | elfo 1200 | PW plus II | sekonic L-758DR

    adam chrabąszcz | extreme sport | galeria CB

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Firrdun Zobacz posta
    Otwor wzgledny to jest wlasnie ta "dziurka" w przeslonie.
    Zmniejszenie otworu wzglednego = przymkniecie przeslony (np z 5,6 do 11)
    O to nie pytałem. To jest teoria fotografii - mnie bardziej chodzi o optykę... Sorry, bo faktycznie mogło to cytownie wyglądać jakbym pytał o "otwór względny".

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •