Jeżeli szukasz naprawdę dobrego analoga w rozsądnej cenie to polecam Ci serię Canon'a 30,33 lub nowszą 30V, 33V . O ile pomiędzy wersjami 'V' a tymi bez 'V' jest różnicą, o tyle pomiędzy modelami 30V,a 33V nie ma praktycznie żadnej oprócz opcji Eye Control, czyli wybierania punktu ostrość wzrokiem. Sporo osób twierdzi, że to zbędny bajer. Bo faktycznie do krajobrazu niespecjalnie potrzebny. Ale w połączeniu z naprawdę dobrym i szybkim szkłem np. z serii L tworzy się z tego przydatna funkcja. Zwłaszcza w reporterce czy fotografowaniu dzieciaków ;-)

Lepiej zapłacić nieco mniej za korpus aparatu, a więcej władować w szklarnie. Odwdzięczy się to pięknie naświetlonymi klatkami.

Osobiście polecam Canona 30V, z którym niestety muszę się rozstać, bo zwyczajnie nie mam czasu na tradycyjną ciemnię, a ta cyfrowa znacznie przyśpiesza pracę. Zrobiłem nim ok. 20-30 rolek filmu i nigdy mnie nie zawiódł. Większość to były filmy cz-b ,ale od ludzi którzy oglądali później zdjęcia często słyszałem ,że zdjęcia są bardzo dobrze naświetlone. Odbitki z kolorowych negatywów, wychodziły równie pięknie. Wiem ,że jest to składowa aparatu i obiektywu, ale mój poprzedni analog (Canon 3000) nie naświetlał tak dobrze jak 30v. Jeśli byłbyś zainteresowany kupnem używki w dobrej cenie to info masz w stopce . Jeżeli masz jakieś pytania dot. aparatu to wal śmiało ;-) Pozdrawiam