Prawne aspekty pewnie lepiej wytłumaczy ci jakiś prawnik-fotograf. W każdym razie w przestrzeni publicznej, o ile nie ma skutecznej prawnie informacji o zakazie, zdjęcia możesz robić bez ograniczeń. Inna sprawa, to ich upublicznianie. Widziałem w jakiejś galerii netowej w USA dużą inskrypcję na początku - coś w stylu: jeżeli widzisz się na jakimś zdjęciu i ci to przeszkadza, to bardzo cię przepraszam i prosze o sygnał na PM lub mail, a zdjecie będzie bezzwłocznie usunięte.
Nie wiem, czy to pomaga...