Wczoraj był u mnie znajomy ze swoim 350D i zauważyłem w jego fotkach dużo plamek, nawet przy przesłonie F:8. Zabraliśmy się za czyszczenie matrycy (gruszka) i doprowadziliśmy do takiego stanu, ze do F:16 zdjęcia są czyściutkie. Jednak fotka testowa przy F:32 nie jest idealna i wygląda to na plamki, nie kurz. Byc może olej od mechanizmu lustra. Zaniepokoiy mnie również dwie ukośne kreski w lewym górnym narozniku - co to może być? Jakieś rysy czy cieniutkie paproszki? To bylo już przed czyszczeniem. Może ktoś bardziej doświadczony w czyszczeniu postawi diagnozę. Kolega jest bardzo zadowolony z efektu i ja również, ale pytam z czystej ciekawości.
http://img175.imageshack.us/img175/3...0dplamyzj0.jpg