No więc ja też nie mam nic przeciwko temu wynalazkowi, a moja uwaga była poniekąd ironiczna. Wydaje mi się po prostu, że podobnie jak w wielu innych przypadkach producenci niespecjalnie się przykładają do tematu - jak zwykle dlatego, że nie muszą. Skurczybyki potrafią zrobić lepsze układy AF, ale po co jak b..c i tak kupi bądź co - lepiej mu wcisnąć więcej megapikseli, wibratorek, anti-szejka i telewizorek, bo tym się bardziej podnieci.