acekd,
wydaje mi się, że myślimy o tym samym ale dla sprostowania:
ad 2. chodzi o wielkość matrycy, nie pojedynczego sensora (fotodetektora).
Skoro określesz to w sposób matematycznie ścisły, to powiem, że istnieje szczególny przypadek w którym wielkość matrycy ma znaczenie (zmienna powierzchnia, stała zadana w rozsądnych dla fotografa granicach ilość pikseli na zdjęciu).
ad.3 To zależy jakie masz możliwości technologiczne. Dla mnie to wniosek błędny, bo konkretny produkt korzysta z konkretnych rozwiązań w określonym czasie. Dlatego przy znanej danej technologii wielkość piksela ma znaczenie IMHO pierwszorzędne właśnie lub równorzędne z działaniem samego wzmacniacza.
Ja ci nie wyjaśnię, bo się nie znam. Najlepiej pooglądać zdjęcia zrobione przez specjalistów średnim formatem. A jeszcze lepiej samemu porobić średnim formatem (ja nabieram na to ostatnio ochoty)