ale z tego co wiem fotografia nie mozna naruszac dobr osobistych czyli w tym wypadku chyba tego co jest czyjes ;/
ale z tego co wiem fotografia nie mozna naruszac dobr osobistych czyli w tym wypadku chyba tego co jest czyjes ;/
To prawnicy szukaja dziury w calym, nieiwem czy zauwazyliscie ale w Polsce sie zaczyna robic druga ameryka.
niedlugo na pralkach trzeba bedzie pisac zeby nie prac zwierzat, a jak wpadniesz w dziure w miejsciu gdzie nie mozna przechodzic bo ci odszkodowanie zaplaca.
nie nabijam sie chce sie dowiedziec na podstawie najlepiej okreslonych papierow co mozna a czego nie.
może cię wpuścić pod warunkiem że nie będziesz fotografował - pod tym względem na terenie prywatnym musisz się stosować do tego co narzuca ci właściciel może sie powołać na wiele przepisów np ochrona wizerunku pracowników, ochrona interesów (pracują nad patentem) szpiegostwo przemysłowe podpada pod paragraf. Ale jeżeli fotografujesz z terenu publicznego (ulica itp.) nikt nie może ci tego zabronić, zresztą fotografować można wszystko i wszystkich, problem zaczyna się jak chcesz coś z tym zdjęciem zrobić. Więc po krótce:
Budynki, urządzenia, pojazdy - można publikować pod warunkiem że na zdjeciu nie będzie danych łamiących w jakiś sposób ustawę o ochronie danych osobowych, dlatego bezpieczniej jest unieczytelnić nr rejestracyjne, nr domów itp.
Ludzie - Jeżeli jest to grupa osób bez zwracania uwagi na konkretną osobę nie potrzebujesz niczyjej zgody, jeśli jest to zdjecie pokazujące jedną lub niewielką grupę osób potrzebna jest ich zgoda na publikację, chyba że są to osoby tzw. publiczne - politycy, aktorzy, itp. dodatkowo zdjęcie nie może naruszać dobrego wizerunku osoby fotografowanej, jeśli chodzi o imprezy typu wesele nie musisz mieć zgody każdego gościa wystarczy zgoda młodych tak jest chyba też z imprezami publicznymi gdzie mając akredytację nie musisz później każdego z osobna prosić o zgodę na publikację ale tego nie jestem pewien.