Cytat Zamieszczone przez Diodak Zobacz posta
Z Windy jak i z każdego innego systemu nie masz dostępu do tych plików czyli jest bezpiecznie.
Przedziwny sposob okreslania bezpieczenstwa Rownie dobrze niezaszyfrowane mozesz okreslic "bezpiecznie". Leza na systemie plikow nieobslugiwanym przez winde

Cytat Zamieszczone przez Diodak Zobacz posta
Dane leżą w postaci plikopartycji i nie ma gdzie backdoora wsadzać bo to zwykły plik zaszyfrowany AES-em 128 bitowym podmontowywany podczas logowania użytkownika.
Backdoora wklada sie do aplikacji szyfrujacej, nie do zakodowanego pliku.

Popatrz na funkcje "master password". Opis na stronie apple mowi:
A master password [...] lets you unlock ANY filevault account on this computer.
Teraz pomysl i powiedz mi jaka ja mam gwarancje, ze oprocz mnie ktos u Apple, NSA, FBI czy w pentagonie nie ma kompletu "master passwordow" pozwalajacych na dostep do moich danych?

Cytat Zamieszczone przez Diodak Zobacz posta
A z Windy mozna sobie ten pliczek nagrać na DVD lub inny dysk jako backup i podmontować np. u kolegi pod OSX lub pod Darwinem w linii komend jako zwykły obraz dysku.
A jak ja chce sobie zalozyc taki zaszyfrowany plik na dysku USB to co? Za kazdym razem mam odprawiac modly nad konsola? Zdaje sie ze apple takie wygodne klikane... A... Zapomnialem. Ograniczone jak zwykle