Ale nie rozmawiamy tu chyba o gosciach, ktorzy na tym trzepia kase, tylko o tych, co robia to na swoj domowy/wewnetrzny uzytek - a to troszke zmienia punkt podejscia do sprawy, nie sadzisz? :wink:
no tak...a jak ktoś kradnie na swój domowy użytek ?? Bo nie sprzedaje ??