Częściowo guzik prawda. Dawniej, przy aktywacji telefonicznej takie klocki wychodziły. Systm generował inny numer i prz stawianiu systemu ze zmianami konfiguracji były kłopoty. Teraz takowych nie ma! Znacząco modyfikowałem 4 komputery (nawet wymiana płyty z procesorem w jednym) i wszystko przy aktywacji, przez internet, poszło sprawnie. Konsultowałem się z ludźm z MP. Legalne są windowsy jeśli na kompie jest naklejka i posiada się rachunek/fakturę zakupu. A co sobie pozmieniasz w środku kompa to Twoja sprawa.
30D; 17-40/4L; 70-200/4L; 50/1,4; 580
Drodzy Forumowicze musze coś sprostować bo niewiedza wasza w zakresie licencj Windows Oem jest wielkaja w związku z prowadzeniem sklepu komputerowego mogę zabrać głos w tej sprawie żeby wyjaśnic kilka kwesti i przytaczam cytat Diabła gdyż najtrafniej on wyraża sens OEM choć zmieniło się troszkę jesienią tamtego roku a dokładnie to że nie ma obowiązku zakupowania żadnego dodatkowego podzespołu z wnętrza komputera ani tzw. manipulatora
/myszki/ żeby spełnić warunki licencji. Każdy może zakupić Windowsa XP OEM nakleić licencje w widocznym miejscu i zainstalować na dowolnym sprzęcie i to właśnie w tym momencie staje się OEM-em tzn. przywiązuje dana licencję do zainstalowanego sprzętu.
Nieprawdą jak twierdzi JSK jest że można sobie zmieniać w środku sprzęt do woli. Generalnie system sprawdza 5 głównych podzespołów komputera a dokładnie symbole Vendora/producenta danego podzespołu i generalnie jeśli wymienimy jeden z nich na inny z tej samej rodziny np. płytę oparta na intelu 915 na inną tego samego producenta na i945 to nie powinną być problemu z aktywacją przez internet - istnieje też mozliwość instalcji płyty od innego producenta ale na podobnym pcb, zazwyczaj wówczas też nie ma żadnego problemu. Jeśli natomiast ingerencja w sprzęt jest znacząca wówczas system poprosi o kontakt telefoniczny a tu juz wiele zależy od uprzejmości osoby z którą rozmawiamy, oraz przedstawienia problemu /zawsze można powiedzieć że płyta jest po naprawie-wymianie gwarancyjnej...zdarzają się jednak nawet tak skrajne przypadki w których konsultant żąda przesłania kserokopi dowodu zakupu i zdjęcia systemu...do czego oczywiście nie ma prawa. W mojej firmie pomagamy klientom w takich sytuacjach załatwiając za nich temat aktywacji za pomocą magicznego numeru OEM nadanego firmie przez MSI jeszcze jedna inforamcja dotycząca systemów z allegro ... według licencji powinny być zainstalowane na sprzęcie /komputerze/ z którym zostały kupione w innym wypadku korzystanie z systemu jest nielegalne. Sorki za tak długi wywód ale chciałem żeby wszystko było jasne...jesli nie udało mi się to proszę pytania na priva, chętnie pomogę rozwiać wątpliwości
![]()
Ostatnio edytowane przez MadMax ; 03-11-2006 o 00:13
To ciekawe, bo podczas rejestracji windows wiaze sie z nr. seryjnym plyty...
a jak to jest z plikami mp3? ja osobiście wiele mp3 które mam na kompie samemu kompresowałem z płyt CD aby móc je słuchać w aucie. jak wygląda sprawa posiadania plików mp3 z oryginalnych płyt? mam pokazywać płyty policji? przecież rozszerzenie mp3 nie jest zakazane. a jak powiem, że np oryginalne płyty pożyczyłem koledze co wtedy?
30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!
Witam wszystkich.
Ale dyskusja. W kwestii czy policja może wejść bez nakazu - może, nakaz może załatwić później. Warunkiem jest, że musi być podejrzenie o piractwo. Wystarczą dwa donosy od osób życzliwych. Jak policja nic nie znajdzie to można żadać od policji udostępnienia danych donosicieli i wytoczyć im sprawę. Znam to z doświadczenia - problem ten dotknął znajomą mi osobę.
Sprawa zakończyła się znacznymi wydatkami na zakup legalnego softu, kilkoma tysiącami dla adwokata oraz kilkoma tysiącami na cele społeczne. Czyli dość kosztowna impreza.
Policja nie będzie przeszukiwać waszych dysków. Od tego mają specjalistów.
Najlepsze jest to, że po odzyskaniu danych z dysku twardego można na nim znaleźć fragmenty kodu oprogramowania. Jesli nie posiada się licencji na ten soft to wg kodeksu karnego są to już dowody w sprawie o piractwo. Nielegalne jest jakiekolwiek kopiowanie softu. Czy to na dysk, czy na CD / DVD. Instalacja na próbę też jest nielegalna bo fragmenty kodu są kopiowane na HDD i do pamięci operacyjnej, czyli podchodzą pod nielegalne kopiowanie.
Czyli nic tylko co jakiś czas zero-jedynkowanie dysku porządnym algorytmem.
Jesli zaś chodzi o szyfrowanie danych to chyba nadal nie uregulowano tej kwestii w KK. Przecież nie mogą mnie zmusić do udostępnienia im informacji, które mnie obciążą.
No, ale kradzież mp3 nie ma całkiem szkodliwości. Dla muzyka nie ma różnicy, czy nie kupie i nie będę miał, czy nie kupie i ściągnę. Co więcej, jak ściągnę, to może kiedyś kupie, albo pójdę na koncert![]()