Ja pamiętam jak wziąłem po dłuższym czasie używania 300d do rąk Zenita, założyłem film 36 klatkowy i pojechałem focić. Gdybym miał 300d ze sobą to pewnie bym narobił z 50 zdjęć a tak... przy 10 zdjęciu zastanawiałem się co jeszcze można sfotografować żeby był sens bo mi było kliszy szkodaCyfrą można sobie bezkarnie robić ile wlezie, z analogiem człowiek zastanawia się nad każdym kadrem
![]()