Ja będę niebawem. Zakupiłem 486RC2 i zamierzam ją podpiac do sherpy 600R.
Według mnie, największą wadą 600R jest właśnie głowica, a dokładnie ten długi uchwyt służący do jej porusznia. Może świetnie nadaje sie do video, gdzie można prowadzić płynny ruch kamery, ale do fotografii, szczególnie studyjnej jest kiepski.
Nie mam wysokiego stołu i foty przedmiotów robię z "nierozłożonym" statywem. Ciągle nadziewam się na tą "rączkę". Myślałem o jej skróceniu piłką do metalu, ale spróbuję najpierw z głowicą manfrotto.
Jeszcze jedno... ten statyw jest za lekki do studia, łatwo go szturchnąć i trzeba aparat jeszcze raz ustawiać do zdjęcia. Trochę to wkurzające.