Witam! Mam poważne wątpliwości co do tej regulacji. Czy zmiana płaszczyzny dolnego położenia zespołu luster (bo rozumiem że na tym polega ta operacja) nie ma wpływu na prawidłowe działanie układu LUSTRO-MATÓWKA-PRYZMAT-WIZJER, czyli optykę odpowiedzialną za ostrzenie manualne? Bo z tego co zauważyłem problem AF nie zawsze idzie w parze z przesunięciem płaszczyzny ostrości na matówce względem obrazu z matrycy. Bo w takim przypadku raczej należałoby regulować położenie modułu z czujnikami AF lub samego lustra AF. Jak zmienia sie zachowanie dolnych i pośrednich punktów AF po takiej regulkacji bo nikt o tym nie wspomina? Czy ktoś zna zasadę działania tych śrub czy też mimośrodów z punktu widzenia mechaniki i optyki? Czy słyszał ktoś o jakichkolwiek korektach dokonywanych za pomoca tych wielokątów przez serwisy fotograficzne? Może ktoś rozwieje moje obawy lub odpowie na te pytania, myślę że wniosłoby to wiele w tym temacie.