jest pewna prosta, ale niekoniecznie dokładna i miarodajna metoda. Otóż katalog który jest zapisywany na karcie ma pewien numer. Wynika z niego tyle, że jeśli masz katalog o nazwie 123 to są w nim fotki o ostatnich 3 cyfrach od 301 to 400 i tak dalej w 124 masz od 401 do 500 ... czyli jeśli by brać pod uwagę możliwość, że ktoś używa tylko seryjnego numerowania plików... to mozna łatwo sprawdzić po dwóch pierwszych cyfrach katalogu które 'tysiace fotek' to już są...
u mnie katalogi zaczynaja się np. 186... czyli 18 tyś fotek... (ale biorąc pod uwagę to, że zrobiłem nim już wcześniej 100K to jest to w rzeczywistości 118 tyś
![]()