Sedno sprawy. Jak się każdy motyw cyka na kilkanaście różnych sposobów to się nie myśli. Dla mnie taka osoba zakłada, że może coś wyjdzie i wybierze coś potem w domu z tych nastu zdjęć. Nie myślenie tylko cykanie ile wlezie to potrafi robot. To już nie fotografia wtedy tylko żenada.Czy stają się złe, jak cykasz dużo?