Kurka jego mac...

[TomekD]

Dzięki za info 500-600 to do przełknięcia zakładając że zuzywa się normalnie a nie nawla zaraz po gwarancji.
A może mi ktos powiedzieć czy jest możliwość sprawdzenia jaki przebieg ma aparat, ile wykonano nim zdjęć, czy jest jakiś licznik elektoniczny?
Pozdrawiam

[Tomasz Golinski]

jest licznik, ale z tego co wiem dostępny tylko w serwisie niestety.

[block5]

A ja mam takie pytanie a może raczej wątpliwość poczyści związaną a migawka i eosem 20d. Mianowicie nowiutki aparacik oddałem na serwis ponieważ nie działała wbudowana lampa i kilka razy zawiesił się aparat sygnalizując err 99. Do czasu wysłania zrobiłem jakieś 650 zdjęć (według kolejności w nazwach plików). A teraz jak aparat mam już powrotem to numeracja plików leci od 8200, czy wydaje się wam możliwe że ktoś tam w serwisie zrobił prawie 7500 zdjęć. Czy to raczej jakieś następstwa aktualizacji softu na 1.1.0 (zaktualizowali na moją prośbę w serwisie). Na karcie gwarancyjnej jest wpis naprawa połączenia lampy błyskowej oraz podczas testu nie stwierdzono err 99. Jak się wam wydaje ??

Pozdrawiam Maciej Siudmak

[Tomasz Golinski]

block5, gdy włożysz do aparatu kartę, to aparat przejmuje czasem numeracje z karty (chyba, gdy jest wyższa). W serwisie włożyli swoją kartę i przestawił się licznik.

[Mori]

próba uchwycenia kropel wody w locie, lub korony na wodzie to średnio 500-700 zdjęć

Ja potrzebowałem 10, ale widocznie jakiś niedorobiony jestem.

Mori, niekoniecznie dużo znaczy źle. Już na ten temat były rozmowy. Aparat jest by robić zdjęcia. Jak ktoś lubi dużo, to niech robi, jaki problem?

Bo potem po pierwsze analogowcy gadają słuszne rzeczy, a tak nie mieliby podstaw, ale to pierdoła, bardziej mnie wkurza od cholery śmieci na plfotach itp.

[eternus]

Dzięki za info 500-600 to do przełknięcia zakładając że zuzywa się normalnie a nie nawla zaraz po gwarancji.
A może mi ktos powiedzieć czy jest możliwość sprawdzenia jaki przebieg ma aparat, ile wykonano nim zdjęć, czy jest jakiś licznik elektoniczny?
Pozdrawiam

Moment - w serwisie gwarancyjnym jest to chyba za darmo? Tylko czy na ten element gwarancja to rok czasu (nie wazne ile zdjec), czy tez jest jakas okreslona liczba, do ktorej ma sie prawo do ew. wymiany za darmo (niezaleznie od czasu)?

Wiem, ze cos bylo o tym, ale zupelnie sie w tym pogubilem.

[Tomasz Golinski]

Bo potem po pierwsze analogowcy gadają słuszne rzeczy, a tak nie mieliby podstaw, ale to pierdoła, bardziej mnie wkurza od cholery śmieci na plfotach itp.

I to jest problem? Myślisz, że ludzie z plfoto robią po 10k zdjęć i wybierają z nich najlepsze? Że z analogów jest mniej gniotow? Jesli tak, to co? To Twoje zdjęcia są złe bo cykasz cyfrą? Czy stają się złe, jak cykasz dużo?

[Anonymous]

Moment - w serwisie gwarancyjnym jest to chyba za darmo? Tylko czy na ten element gwarancja to rok czasu (nie wazne ile zdjec), czy tez jest jakas okreslona liczba, do ktorej ma sie prawo do ew. wymiany za darmo (niezaleznie od czasu)?

Jesli masz aparat na gwarancji to migawka tez jest nia objeta. Jesli gwarancji nie masz to koszt wymiany migawki to 620 zlotych w Warszawie przy Zytniej. Po kazdej naprawie dostajesz na nia polroczna gwarancje.

[Mori]

Czy stają się złe, jak cykasz dużo?

Sedno sprawy. Jak się każdy motyw cyka na kilkanaście różnych sposobów to się nie myśli. Dla mnie taka osoba zakłada, że może coś wyjdzie i wybierze coś potem w domu z tych nastu zdjęć. Nie myślenie tylko cykanie ile wlezie to potrafi robot. To już nie fotografia wtedy tylko żenada.

[Przemek Białek]

ne no pane:
przeciez bylo pisane ze migawka w dslrach ma ponoc od 100-150 tys cykli???

jak toooo???