Na odległość się nie da, chodziło raczej o kalibrację w serwisie sprzedawcy, a nie na stanowisku użytkownika. W przypadku notebooka można go jedynie oprofilować. Do tego trzeba fachowca na miejscu, wynająć kalibrator, albo wysłać komuś kto to zrobi. Efekt "po" jest sporo lepszy niż "przed" i jest to inna klasa poprawy niż kręcenie na oko, ale na notebooku nigdy cudów nie będzie.
Nie jest to warunek konieczny przy przydatności do grafiki. Raczej bonus.
Ciekawostka:
Monitor szerokogamutowy daje piękny kolor na fotkach wprost z aparatu, zapisanych w AdobeRGB, zamiast szaro-burych, niekontrastowych, ale aby to było pełne szczęście, zachowanie wewnątrz gamutu, w całej skali jasności, musi być najwyższych lotów. Wszak w grę wchodzą ciężkie do wyświetlenia zakresy.