# czornyj
Dzięki.
Dłuższa wersja:
Monitor wg producenta kierowany do bardziej wymagających użytkowników. W rzeczywistości brak płynnych gradientów, przebarwienia, fatalne podświetlenie. Typowy zestaw defektów tanich LCD. Równie dobrze można nabyć jakąkolwiek Belineę, Samsunga, LG. To samo jakościowo, a często tańsze. Iiyama ma paskudny zwyczaj oznaczania różnych monitorów tym samym modelem przez dopiski W2, S6 itp. Tendencja jest taka, że im późniejsza edycja tym dużo gorsza. Pierwotny model H511 miał mimo wad pewien potencjał.
Krósza wersja:
Tragedia. Nie polecam.