W okolicy 1500-2000 zł można kupić dobre monitory domowe, które będą się nadawały do amatorskiej obróbki fotografii. Naturalnie, obiektywnie rzecz ujmując będą obarczone najbardziej typowymi defektami jak brak detali w cieniach i światłach.
Jeśli o mnie chodzi, zdecydowanie nie polecam. Nie polecam żadnych monitorów z 8 bitowym i węższym zapisem koloru na kanał. Defekty takich monitorów są znacznie poważniejsze i niemożliwe do skorygowania niż choćby najtańszych, niewiele droższych z kolorem 10 bitowym.
To dobry wybór. Najtańszy przyzwoity monitor na rynku.
Kolosalna.
Nie.