Po przeczytaniu ostatnich stron tego wątku widzę, że zmienił on charakter z rzeczowych porad na zwykłą kłótnię bez większego sensu. Żonglowanie typami czy ilością kolorów oraz marketingowe przepychanki oparte na wyssanych z palca "opiniach" nie daje nam użytkownikom właściwie NIC. Stąd mój apel: nie brudźcie bardziej tego wątku. Dla użytkowników liczą się rzeczowe, namacalne argumenty a nie demagogia i spekulacje.
Drobna rada: Jeśli chce się coś sprzedać to zamiast negować wyroby innych producentów lepiej się skupić na pozytywnych cechach (ogólnie lub wyróżniających je z danej grupy) proponowanych produktów... no chyba, że takich nie mają to wtedy pozostaje jedynie obsmarowywanie innych. Zła sława to też sława i biznes się kręci.
Odpowiem najprościej jak mogę jeśli chodzi o strojenie della można ustawić każdy kanał koloru na przynajmniej ponad 16 mln ustawień w trybie serwisowym i wiele innych ustawień, jakoś nie wierzę w zapewnienia o jakości lcd z świetlówkami i to co niektórzy piszą tutaj to nieprawda... mimo tego że kalibracja następuje bez użycia zewnętrznego kalibratora i wydaje się że kalibracja jest sprzętówa to i w przypadku della i w przypadku eizo tak nie jest !!!! Wynika to z tego że świetlówki mają stałą temperaturę bieli, której nie da się dowolonie modyfikować. Takze przez kalibrację redukujemy liczbę kolorów na poziomie tablicy kolorów samego monitora.... Więc i tak kolorów mamy mniej niż nam się wydaje !!!
myślę że to wystarczy i dodatkowo ma się większą paletę barw o 35%... także w przypadku przekłamania o jakiś tam współczynnik (ileś tam kolorów z rzędu) może się okazać że i tak kolor jest bliżej prawdziwego niż w zwykłym lcd np marki eizo nawet idealnie wykalibrowanym bo po prostu tych kolorów są miliony więcej.....
Ostatnio edytowane przez waskowiak ; 08-08-2007 o 11:28
Powoli nie chce mi się czytać twoich postów, mam wrażenie, że jesteś początkującym handlowcem. Oj dużo nauki jeszcze przed tobą. 3SA dał ci bardzo dobre podstawowe rady sprzedaży. Takie małe ABC handlowca. ( I nie obraź się , tylko spokojnie sobie to przemyśl![]()
![]()
)
Eos 1D Mark IV + maleńka szklarnia elek oraz jeden Zeiss:-D
Rozumiem intencję takiej prezentacji, jednakowoż jest to tani chwyt, właściwy polityce reklamowej produktów niższej półki. W ten sposób nie ma możliwości pokazania żadnej realnej zalety monitora.
Zestawienie które Pan pokazał, po pierwsze dotyczy zupełnie innych monitorów niż lezą w kręgu zainteresowania wielu zainteresowanych fotoamatorów a już szczególnie zawodowców. Po drugie słupki nic konkretnie nie pokazują.
Po raz kolejny pisze Pan marketingowe ogólniki. Proszę o przedstawienie namacalnych dowodów. Żaden model Della, nie ma możliwości "strojenia" w kontekście jaki próbuje Pan przeforsować. Nie ma również takiej perfekcyjnej reprodukcji. Wcale nie zdziwiłbym się również jeśli okazałoby się, że gamut również jest marketingowo podbarwiony. Takie rzeczy to tylko w Erze. Są do dość proste konstrukcyjnie monitory. W swoim przedziale cenowym jest kilka zdecydowanie lepszych, choć mniejszych. Nie przeczę że to atrakcyjne monitory. Duże, tanie, mają mnóstwo wejść. Do domu naprawdę niezłe. Sam zastanawiałbym się nad takim. Jednakowoż w dziedzinach graficznych użycie argumentu: "nie masz kasy na Eizo S2411 kup Della bo to to samo" jest fałszywe.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 08-08-2007 o 11:54
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Zmieniając nieco temat dysputy :-D ...
Poproszę o konkretną odpowiedź (z uzasadnieniem)... mógłbym na PW (np. do Tom01) ale uznałem, że pytanie ma charakter na tyle uniwersalny, że i innym może się przydać:
Zatem - czy ma znaczenie, w jaki sposób podłączamy monitor do komputera - czy przez złącze cyfrowe, czy analogowe?
Nie zastanawiałbym się wcale nad tą kwestią, gdyby nie to, iż po podłączeniu mojego LCD poprzez złącze cyfrowe - na monitorze pojawia mi się od razu niebieski ekran (welcome... blablabla) windowsa - WADA - nie można wejść do SETUPu i pomajstrować w ustawieniach (DEL nie tyle nie działa co LCD nic nie wyświetla)
Sprawdziłem na analogu - normalna procedura - DEL, F12 działają - standardowe ekrany startowe.
Jakieś sugestie?
Połączenie DVI działa następująco:
RAMDAC -> Transmiter -> Sygnał w kablu -> Transmiter -> Monitor
Połączenie analogowe natomiast:
RAMDAC -> Sygnał w kablu -> Monitor
Jak widać, zestawienie połączenia DVI wymaga najpierw nawiązania łączności pomiędzy transmiterami na karcie i w monitorze. Coś a'la łącze modemowe. Najpierw modemy "gadają". Pomimo, że jest między nimi wymiana informacji, dane użytkowe nie lecą. Dopiero po uzgodnieniu parametrów transmisji, rura jest otwierana. Jak łatwo się domyślić trochę to trwa, szczególnie jeśli negocjacje są trudne z uwagi na szumy, zakłócenia itd. Nigdy obraz na monitorze podłączonym DVI nie pojawi się tak szybko jak na analogu. Jednak przy dobrym jakościowo torze i transmiterach, jest wystarczająco szybko aby wejść do setup'u komputera. Przyczyn w opóźnieniach należy szukać w całym torze, zaczynając od wymiany kabla, potem karty a na końcu monitora. Jeśli również po przetestowaniu innej karty jest źle, trzeba przyjąć, że dany monitor tak ma. Brak wyświetlania ekranu w setup'ie świadczy o braku możliwości przesłania sygnału w trybie vesa. Jest to ograniczenie sprzętowe. Proste wyjście: Podłączyć oba kable i przełączać przyciskiem na monitorze w krytycznych sytuacjach.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 08-08-2007 o 13:29
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Dzięki Tom01
Doprecyzowując pytanie - dla jakości obrazu, etc. ma to znaczenie, czy DVI czy analog?
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
I to jest konkretna odpowiedź, która - mam nadzieję - przyda się nie tylko mnieDzięki
![]()
Zatem podłączając drugi monitor na narzędzia PSa - podpiąć pod wyjście analogowe, monitor główny - do DVI