Witam,
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś tele do mojej 350D.
Problem z pozoru typowy. Ale już tłumaczę o co chodzi.
Jestem amatorem. Dość wymagającym ale jednak amatorem. Nie zarabiam na zdjęciach i wątpię abym kiedykolwiek zaczął zarabiać.
Od prawie 2 tygodni czytam różne fora i opinie (m.inn. to oczywiście) i wynalazłem dla siebie coś takiego - niezbędne fundusze mam. I tu jest cała kwestia - czy warto wydawać więcej na profesjonalne, lub prawie profesjonalne obiektywy? Czy różnica dla amatora będzie aż tak duża? Czy stabilizacja obrazu to aż tak przydatna rzecz?
Oto moje propozycje:
1. Sigma 70-300mm F4-5.6 APO DG MACRO - rozsądna cena, niezła optyka, kiepski AF i głośna mechanika
2. Canon 70-300/4.0-5.6 IS USM - 3 razy droższy, parametry optyczne właściwie te same (pytanie, co z AC) + USM i stabilizacja obrazu
3. Canon 70-200/4 L USM - wiadomo - stałka. Ale bez stabilizacji...
Tylko proszę nie krzyczećWiem, że ludzie mają poważniejsze problemy - nie mają pieniędzy na droższe obiektywy a bardzo by chcieli. Ja te pieniądze mam, ale mam też poważniejsze wydatki - mieszkanie, kredyt itd....
Czy warto?
Pozdr.
Tomek