Zwykla manipulacja i naciagactwo.
Wydaje mi sie ze ludzie zaczeli wyjezdzac poniewaz otwarto im rynki pracy w danych krajach, a zjawisko nasililo sie akurat w okresie zmiany sceny politycznej.
Kto z Was uwaza ze gdyby u wladzy bylo nadal SLD czy moze PO i bylaby wciaz uzywana nazwa IIIRP zamiast IVRP to nagle ci ludzie zostaliby w kraju.;-)
Fajnie to wyglada, pobudza nawet do pewnej złoścu czy flustracji. Ale w systemie podatkowym czy gospodarczym nic tak naprawde sie nie pogorszylo zeby obwiniac za to IV RP dlatego ze nie podobaja nam sie karakany, chlopy z samejbrony czy frankensteiny ;-).
Oczywiscie gdybym mial te mozliwosc pracy 10 lat temu tez bym wyjechal. Ale obwinianie IVRP za to mozna nazwac nie inaczej jak "wielkim semantycznym nadużyciem" ;-)
Finantial Times napisal ostanio "nie przejmujcie sie blizniakami, to co oni robia nie ma wplywu na gospodarke w Polsce"
Te plakaty bardziej wygladaja na jakis krzyk rozpaczy jakiejs grupy ludzi.